Bastien Blanqué et Johan Bergeron, rozstawiony z numerem 1 w turnieju, wygrał finał Brązowy FIP Hongkong przeciwko parze złożonej z Włochów Daniele Cattaneo i hiszpański Hector Vázquez Lopez, rozstawiony na 4. miejscu w turnieju.
Początek meczu był idealny dla „BB”, którzy zdołali wykorzystać przewagę i przełamać wynik przy wyniku 2/1. Jednak przy wyniku 4/2 Francuzi zaliczyli lekki kryzys, gdyż zostali dogonieni przez przeciwników po przerwie. Mecz wrócił na właściwe tory, ale przy wyniku 5/4 Francuzi są bardziej precyzyjni w ważnych momentach, wykonując przełamanie w najlepszym momencie, aby logicznie rzecz biorąc wygrać pierwszego seta (6/4). Blanqué ma problemy w ataku, a Francuzi dominują w woleju.
Druga runda rozpoczęła się dokładnie tak samo jak pierwsza, od kolejnej szybkiej przewagi Bergerona i Blanqué. Jednak ten sam scenariusz, przy kursie 4/2, Cattaneo i Vasquez Lopez wracają do meczu przełamując grę. Tym razem nie dochodzi do nowego breaka, a o wyniku seta decyduje tie-break. Francuzi poradzili sobie z tym kluczowym momentem lepiej, szybko obejmując prowadzenie i zapewniając sobie trzy piłki meczowe przy wyniku 6-3. Po dwóch zmarnowanych okazjach wykorzystali trzecią piłkę meczową i wygrali finał w dwóch setach. 6 / 4 7 / 6.
To wspaniałe zwycięstwo, będące nagrodą za ich konsekwencję po niedawnym finale w FIP Bronze Houten. „BB” wykonuje zatem prawidłową operację poprzez wkładanie do kieszeni 40 FIP.

Padla odkryłem bezpośrednio podczas turnieju i szczerze mówiąc, na początku nie bardzo mi się to podobało. Ale za drugim razem była to miłość od pierwszego wejrzenia i od tego czasu nie opuściłem ani jednego meczu. Jestem skłonny nawet nie spać do 3 w nocy, żeby obejrzeć finał Premier Padel !