Rozstawiona 1 z Brązowy FIP Hongkong, zrobione z Johan Bergeron (118e) i Bastien Blanqué (113.) spokojnie kontynuuje drogę do finału po logicznym zwycięstwie nad siódmym zawodnikiem Guillermo Demianiuk Carou (Karolina Północna) et Max Sjovall (226.) na wynik 7 / 6 6 / 4. W półfinale zmierzą się jutro w drugiej turze z parą hiszpańską o godzinie 10:2 (czasu lokalnego) na korcie nr XNUMX. Albert Trillas Garcia (238) et Josep Aymerich Bellmunt (234.) (TS6), który pokonał innego Francuza walczącego, Maksym Joris (181), powiązany z Guillema Figueroli (166). Mimo że Joris i Figuerola byli faworytami w tym meczu, w każdym secie zaskakiwali ich breaki, przegrywając 6 / 4 6 / 4.
Ze swojej strony, Artur Hugounenq (277), związany z językiem hiszpańskim Sergiego Guimeta Bigasa (206), nie udało się utrzymać prowadzenia do końca, mimo dobrego początku meczu. Po wygraniu pierwszego seta ostatecznie przegrali dwa kolejne Daniele Cattaneo (165.) et Hector Vázquez Lopez (364.), (TS4) (5/7 6/4 7/5). Hugounenq o włos ominął swój pierwszy półfinał w tym sezonie w cyklu FIP.
Nadzieje Francuzów spoczywają teraz wyłącznie na barkach Bergeron i Blanqué, którzy będą starali się zdobyć swój pierwszy tytuł FIP w sezonie.

Padla odkryłem bezpośrednio podczas turnieju i szczerze mówiąc, na początku nie bardzo mi się to podobało. Ale za drugim razem była to miłość od pierwszego wejrzenia i od tego czasu nie opuściłem ani jednego meczu. Jestem skłonny nawet nie spać do 3 w nocy, żeby obejrzeć finał Premier Padel !