Line Meites, kapitan tricoloru, przekazuje nam swoje uczucia po to losowanie kto nie oszczędził naszego Bluesa w ramach tych Mistrzostwa Seniorów +.

„W końcu zaczynamy mecze według narodów. Jesteśmy trochę w kurczaku śmierci dla dziewczyn, ale oczywiście będziemy walczyć i zrobić wszystko, aby zdobyć jedno z dwóch pierwszych miejsc. Zmierzymy się zUrugwaj, potem Hiszpania, a potem Brazylia. Mecze rozpoczynają się o godzinie 8 (czasu lokalnego), więc do dobrego startu będziemy musieli się odpowiednio przygotować. "

Line mówi również o atmosferze panującej w zespole i mówi o trudnościach, jakie ma/będzie miała w komponowaniu zespołów.

"Atmosfera w zespole jest świetna. To naprawdę wspaniały zespół z Francji i cieszę się, że mogę tam być i dzielić się tym z nimi."

„Mam problem jako bogaty człowiek: dokonywanie trudnych wyborów składów, ponieważ mamy bardzo konkurencyjny zespół, wszyscy zasługują na grę. Ta część coachingowa jest bardzo ciekawa, ale to też obowiązki, bo niestety nie wszystkich zadowolimy. Wszyscy nadajemy na tych samych falach. Przed nami dwa zwycięstwa, które pozwolą nam dotrzeć do półfinału."

Wokół tego typu imprezy jest to również okazja do skorzystania z miejsca i zwiedzania, aby oczyścić umysł, nie zapominając o rywalizacji.

" Od piątku trenujemy, ale też nam się to podoba. Spędziliśmy dzień w Wielkim Kanionie. Klub jest fajny. Nie śmiem sobie wyobrażać, jaka będzie atmosfera, w której wszystkie narody będą obecne w klubie o ośmiu ciasnych boiskach."

Rama ustawiona, czas na zabawę!

Franck Binisti

Franck Binisti odkrywa padel w Club des Pyramides w 2009 roku w regionie paryskim. Od padel jest częścią jego życia. Często widuje się go koncertującego we Francji, podczas którego opowiada najważniejsze wydarzenia padel français.