Momo González et Alex Ruiz łańcuch dobrych występów. Dwaj gracze z Malagi czują się razem coraz lepiej i będą bardzo trudnymi słabszymi do pokonania w finałowych rundach turniejów.

Bardzo solidna para

W wywiadzie dla magazynu zdrowia dla mężczyzn Men's Health España Momo Gonzalez i Alex Ruiz opowiadają o swoim związku na sądzie.

Alex Ruiz: „Jesteśmy dorastającymi młodymi zawodnikami, pochodzimy z Malagi, znamy się od dzieciństwa. Razem stajemy się coraz lepsi i myślę, że w następnych turniejach poradzimy sobie bardzo dobrze, nie mamy limitu, a oczekiwania są dobre”.

Andaluzyjczycy przegrali w sobotę w Amsterdamie na bardzo gorącym spotkaniu przeciwko Bela/Coello. Nowy półfinał, który reprezentuje dobry wynik tej pary w formie.

„Muszę zdobyć więcej punktów!”

Momo Gonzalez mówi również o swoim podziwie dla graczy, z którymi się teraz styka:

„Kiedyś oglądałem Juana Martina Diaza, zwłaszcza gdy byłem dzieckiem, a kiedy zacząłem rywalizować, obserwowałem Fernando Belasteguina, ponieważ zawsze był na szczycie, mimo że był weteranem. Kiedy pierwszy raz się z nim zmierzyłam, to było niesamowite”.

Momo: „Jestem dość pewnym siebie graczem, jeśli chodzi o grę na lewej stronie. Moim słabym punktem jest to, że nie zdobywam wystarczającej liczby punktów dla lewego gracza. Muszę skończyć dużo więcej piłek”, wyjaśnia González.

Andaluzyjczyk znalazł w swoim rodaku Alexie Ruizie prawicowego zawodnika, który jest w stanie zdobyć bardzo dużą liczbę punktów, a ta para wydaje się trwać!

Źródło: Twitter @PalmaCarlota

Z jego nazwisk możemy odgadnąć jego hiszpańskie i włoskie pochodzenie. Lorenzo jest wielojęzycznym pasjonatem sportu: dziennikarstwo z powołania i wydarzenia z uwielbienia to jego dwie nogi. Jest międzynarodowym dżentelmenem Padel Magazine. Często można to zobaczyć na różnych międzynarodowych zawodach, ale także na najważniejszych francuskich imprezach. @oczkopadel na Instagramie, aby zobaczyć jego najlepsze zdjęcia padel !