Carla Toully (72) i Lucía Peralta Expósito (77) potwierdzają, mecz po meczu, swój status jako nasiona 1 du Brąz FIP Open Poreč-Parenzo (Chorwacja).

Idealny początek dla duetu francusko-hiszpańskiego, zwycięstwo 6/1 6/1 nad Austriakami Alexandra Pils / Nina DuernbergerSzybka pierwsza runda, która jak dotąd nie wykazała żadnych usterek.

En ćwierćfinałyfaworyci odnieśli solidne zwycięstwo 6/2 6/1 nad Chorwatami Lea Jurković / Martina Minetti, potwierdzając tym samym swoje utrzymanie w turnieju.

Kontrolowany półfinał

En semi-finalCarla i Lucía nie dały włoskiej parze żadnych szans Letizia Dell'Agnese / Camilla Ronchini, francuski zdobywca kobiet Steffi Merrah / Marie-Amélie Dardaine (7/5 7/5 w poprzedniej rundzie).
Touly i Peralta dominowali w meczu od początku do końca, wygrywając 6/1 6/2 i nie dając się ani razu zepchnąć do defensywy.

Uzyskują w ten sposób dostęp do finałgdzie staną twarzą w twarz z nasiona 8, Anna Schmid (462) et Tetiana Dyczka (437)Pewna siebie para, która nie przegrała ani jednego seta od początku turnieju i pokonała piątą zawodniczkę w półfinale.

Cel: tytuł i punkty

Finał jest zaplanowany nie wcześniej niż o godzinie 14:00 (czasu lokalnego).
Touly i Peralta, którzy przyznali tylko 8 gier w trzech meczach, są zdecydowanymi faworytami. W przypadku zwycięstwa wygraliby 40 punktów FIP, cenny awans w światowym rankingu, który pozwoliłby im pewnie dotrzeć do FIP Platinum Lyon (13-19 października), gdzie będą para nr 18.

Benjamina Dupouya

Padla odkryłem bezpośrednio podczas turnieju i szczerze mówiąc, na początku nie bardzo mi się to podobało. Ale za drugim razem była to miłość od pierwszego wejrzenia i od tego czasu nie opuściłem ani jednego meczu. Jestem skłonny nawet nie spać do 3 w nocy, żeby obejrzeć finał Premier Padel !