Rzym przygotowuje się do ponownego wibrowania w rytmie Włochy Major, jedno z czterech najważniejszych wydarzeń na torze Premier Padel. Foro italico w tym tygodniu organizuje czwartą edycję turnieju, który stał się kalendarz klasyczny, teraz zabezpieczone na kolejne pięć lat.

Sezon zbliża się do połowy, a wszystkie oczy zwrócone są Alejandro Galan, już podwójne zwycięstwo w Rzymie i w poszukiwaniu historyczny hat trick w stolicy Włoch.

Krótki przegląd poprzednich wydań.

2022: Galán i Lebrón, pierwsi cesarze Foro

W swoim pierwszym roku Premier Padel miały tylko wydarzenia dla mężczyzn. I to jest duet Galán / Lebrón który narzuca się w napięty i pełen sporów finał twarz Paquito Navarro i Martina Di Nenno (4/6 7/5 6/4). Przełomowe zwycięstwo w emocjonującej atmosferze, które już ugruntowało pozycję Rome Major wśród najważniejszych turniejów na torze.

2023: miejsce dla kobiet, koronacje dla Coello/Tapia i Triay/Ortega

Następny rok był punktem zwrotnym: pojawia się obraz kobiety. Po stronie męskiej, Coello i Tapia wygrać tytuł przeciwko Paquito i Chingotto (7/5 7/6), w drodze na szczyt światowego rankingu padel.

Wśród kobiet pierwsze w historii osiągnięcie Gemma Triay i Marta Ortega, które dominują Ari Sánchez i Paula Josemaría w walce składającej się z trzech setów (6/3 3/6 7/5). Zwycięstwo, które umieszcza obu Hiszpanów w historii turnieju jako pierwsi zwycięzcy Wielkiego Turnieju Rzymskiego.

2024: Galán podwaja zakład, Ari i Paula korygują strzał

Ostatni rok, Ale Galan, powiązany z Fede Chingotto, wygrał swój drugi tytuł w Rzymie po meczu pełnym zwrotów akcji przeciwko numery 1 Coello / Tapia (6/4 1/6 6/1). Sukces, który ponownie rozpalił wyścig o tron ​​przed końcem sezonu, obrócił się na korzyść Coello i Tapii.

u kobiet Ari Sánchez i Paula Josemaría zemścili się na 2023 roku, miażdżąc Lucia Sainz i Patty Llaguno (6/1 6/0). Demonstracja, która potwierdziła ich status jako szefów na torze.

Na kilka dni przed premierą nowego wydania wszystko jest już gotowe. Galán może zagłębić się nieco bardziej w historię jadąc do Rzymu po hat-tricka.

Benjamina Dupouya

Padla odkryłem bezpośrednio podczas turnieju i szczerze mówiąc, na początku nie bardzo mi się to podobało. Ale za drugim razem była to miłość od pierwszego wejrzenia i od tego czasu nie opuściłem ani jednego meczu. Jestem skłonny nawet nie spać do 3 w nocy, żeby obejrzeć finał Premier Padel !