Z okazji P2000, który odbył się w miniony weekend w bajecznym klubie Padel Skyline w Sucy en Brie, Padel Magazine był w stanie rozmawiać z francuskim numerem 1, Alix Collombon.

Przy naszym mikrofonie Lyonnaise powrócił do kilku aktualnych tematów, takich jak słynny „złoty punkt” co wciąż dzieli, ale także o przyczynach nieobecności pań w czasie Premier Padel z Doha.

W szczególności wyjaśnia nam relacje, jakie mają gracze z World Padel Tour oraz organów zarządzających QSI.

„Jestem za Punto de Oro”

„Przyzwyczaiłem się do Punto de Oro i szczerze mówiąc, podoba mi się, myślę, że dzięki temu mecze są krótsze i zawsze musimy być skoncentrowani, ponieważ liczą się wszystkie punkty, a może minąć bardzo szybko.

Później prawdą jest, że kiedy grasz tym systemem liczenia przeciwko bardzo silnym parom, to często te punkty mają znaczenie. W Alicante przegraliśmy 6/3 – 6/2 grając dobry mecz, ale straciliśmy zbyt wiele decydujących punktów i na tym poziomie jest to opłacane gotówką.

Gdybyśmy (panie) grali Premier Padel z Doha, głosowałbym „Punto de Oro”. I wierzę, że wszystko Głosowali na to Francuzi. To prawda, że ​​na początku niekoniecznie byłem za tym jak większość graczy, ale przyzwyczajasz się do tego i mimochodem mecze są krótsze. To ciekawe, bo gramy dużo meczów w ciągu roku i osobiście podoba mi się ta formuła.

Jako gracz myślę, że musimy być skoncentrowani przez cały czas, ale jako widz jest to bardzo interesujące, ponieważ jest spektakularne, jest napięcie".

„Aby zmienić, musi być ciekawiej”

Lyonnaise wyjaśnił przyczynę nieobecności pań podczas pierwszego dużego turnieju wykonanego w QSI.

„Celem organizatorów było posiadanie chłopców i dziewcząt. Jeśli gracze nie byli obecni, to przede wszystkim chcemy poświęcić swój czas podczas tych negocjacji.

Wiemy, że mamy kontrakt z WPT do końca 2023 roku i jesteśmy w sytuacji, w której chcemy negocjować dla nas najlepsze rzeczy. Nie podpisaliśmy jeszcze kontraktu z Nasser al-Khelaïfi i QSI na ten tor. Dlatego nas tam nie było.

Absolutnie nie jest to wybór Nassera. Oczywiście, że chce mieć dziewczyny na torze. To kwestia czasu. Na razie nie jest to zrobione, ale może zostanie zrobione w połowie roku lub kiedy skończymy z World Padel Tour. Obecnie jesteśmy w silnej pozycji i staramy się wynegocjować dla nas jak najlepsze warunki.

Pamiętaj, że hiszpański obwód ostatnio zdecydował się zaoferować kobietom taką samą nagrodę pieniężną jak mężczyznom.

„Nie jesteśmy głupi i wiemy, że zrobiono to, żeby zdenerwować chłopców, ale hej, wykorzystujemy to. Prawdą jest, że nie spodziewaliśmy się tego, ponieważ World Padel Tour w ogóle nam o tym nie powiedział.

I dlatego teraz możemy negocjować najlepsze warunki z QSI. Rzeczywistość jest taka, że ​​nie licząc wielkich szlemów proponowanych przez Nassera, w których pula nagród jest bardzo dobra, propozycja Nasera dotycząca tak zwanych „przyszłych” turniejów niewiele przewyższa tę z WPT.
Po co zmieniać coś, co działa, WPT ma swój wizerunek, swoich widzów… więc jeśli musimy to zmienić, musi być naprawdę ciekawiej.

Zwłaszcza, że ​​dziś głównym problemem jest to, że wszyscy chcemy zobaczyć umowę przed jej podpisaniem, a tak nie jest. Musisz zrozumieć, że wymagałoby to ponad 25 lat, a to nie jest nic.”

“Pracujący rok”

"Chłopcy będą mieli bardzo pracowity rok, będą musieli być fizycznie przygotowani Jeśli my też przybyliśmy grać na torze (uwaga Premier Padel) będziemy musieli być gotowi. Podobnie dostosowujemy się do reguł i jeśli jutro zostaniemy poproszeni o grę z przewagą, wrócimy do tego systemu i będziemy musieli się do niego ponownie przyzwyczaić podczas treningów i meczów. To tylko kwestia adaptacji".

„Im silniejszy turniej, tym lepiej dla nas”

Alix wróciła do tego P2000 jak również na nowych parach obecnych podczas tego pierwszego dużego turnieju w tym roku.

Rzeczywiście te zawody były okazją do zobaczenia znajomych twarzy na stoku. Oczywiście myślimy o Jessica Ginier, były partner Alix Collombon z którą dzieliła czołowe miejsca w rankingach w ostatnich latach.

Zwróciliśmy uwagę młodemu zawodnikowi, że w tym roku również powstały nowe drużyny.

„Im trudniejsze i bardziej intensywne mecze, tym lepiej dla nas utrzymanie tempa. Jesteśmy konkurencyjni i lubimy wygrywać, gdy jest ciężko.

Celem tego turnieju będzie oczywiście wygranie go, ale prawdą jest, że ciekawych par jest sporo. Bardzo się cieszę, że znalazłem Jess. Wraca szybciej niż oczekiwano. “

Obejrzyj pełny wywiad w poniższym filmie.

Sebastien Carrasco

Przyszły naturopata i pasjonat padel, Seb jest dżentelmenem zdrowia/żywności Padel Magazine. Żongluje między olejkami pala, quinoa i olejkami eterycznymi. Od prawie dwóch lat z taką samą pasją zajmuje się nowiną o małej żółtej piłeczce.