Mniej niż 24 godziny od bardzo oczekiwanego World Padel Tour ludzki angielski Padel Otwarte, Padel Magazine rozmawiał z dzieckiem tego kraju, Bastienem Blanqué. Jak sam nam mówi, Toulousain, obecny francuski numer 6, nie może się doczekać deptania 20×10 na swojej ziemi.

Omawiamy z nim jego wrażenia z turnieju, debiut w Blagnac i zbieramy jego odczucia związane z tym, że nie skorzystał z wild-card na to wielkie spotkanie w jego domu.

“Duma z gry w Tuluzie”

„Bardzo się cieszę, że mogę grać w Tuluzie, to dla mnie powód do dumy, ponieważ cała moja rodzina, wszyscy moi przyjaciele i sponsorzy przyjdą zobaczyć, jak gram. Poza tym znam klub, będzie super, ze świetną atmosferą. A dla mnie, kto zna padel od ponad 10 lat, na etapie World Padel Tour w Tuluzie jest po prostu świetnie."

Jaki był rekord od momentu powstania?

„Zacząłem dalej padel w Blagnac w klubie Padel Plus, potem poszedłem trenować w Tuluzie Padel Club a teraz na Stade Toulousain.

Jeśli miałbym wspomnieć o pozytywnych punktach mojej kariery, z pewnością powiedziałbym, że startowałem w małym stowarzyszeniu i trzykrotnie przechodziłem kolejne etapy, aby zostać mistrzem Francji. Gram też na torach międzynarodowych i prawdopodobnie z tego jestem najbardziej dumny.

biały pasterz

Jego wrażenia, że ​​nie skorzystał z dzikiej karty…

Jest to temat, o którym mówiono w sieciach społecznościowych. Bastien Blanqué rozpocznie się w preprevia, czyli na samym początku konkursu. Nie mógł skorzystać z wild-card bezpośrednio zintegrować stół finałowy w przeciwieństwie do swoich towarzyszy Benjamin Tison, Johan Bergeron i jego partner na torze francuskim Thomas Leygue.

To było trudne do strawienia, ponieważ będąc trzykrotnym mistrzem Francji, wicemistrzem Francji z Thomasem Leygue w zeszłym roku i mając międzynarodowy projekt, myślę, że to są rzeczy, które liczą się w karierze piłkarskiej. Uczestnictwo w finałowym stole może być marzeniem z dzieciństwa World Padel Tour, a ponadto w swoim rodzinnym mieście. Pomyślałem, że będąc z okolicy, miałbym więcej szczęścia. Niestety tak nie było.

To wstyd i trudno zaakceptować, ta decyzja mnie wtedy zasmuciła. Integracja losowania głównego mogłaby być dla mnie wielką szansą, ponieważ zdobycie 20 lub 30 punktów bezpośrednich może posłużyć do klasyfikacji. Ponadto granie silniejszymi parami w rankingach pozwala na szybsze postępy.

Trudno mi zrozumieć tę decyzję ze strony organizatorów, potem już tak jest, to gra, którą trzeba zaakceptować i jutro zaczynamy mecze kwalifikacyjne, więc damy z siebie wszystko, aby zdobyć ten stół.”

„Jutro damy wszystko”

„Zagram ten turniej z Franciszek Jurado, który zajmuje trochę lepsze miejsce w rankingu niż ja (169.). Ma bardzo dobry poziom, bardzo hiszpański profil, to znaczy kto rzuca dużo piłek, kto wie, jak uderzać. Jest bardzo kompletny. Zwłaszcza, że ​​w zeszłym roku zagrał już kilka previa. Zaproponowałem, że będę towarzyszył mi w tym konkursie, a on z przyjemnością się zgodził.

Trenowaliśmy najlepiej jak potrafiliśmy. Dzisiaj mieliśmy dobrą sesję treningową w Tuluzie, aby jutro dać z siebie wszystko”.

Przypomnij sobie Bastien Blanqué i jego partner rozpocznie zawody w najbliższą niedzielę od 16:00

Sebastien Carrasco

Przyszły naturopata i pasjonat padel, Seb jest dżentelmenem zdrowia/żywności Padel Magazine. Żongluje między olejkami pala, quinoa i olejkami eterycznymi. Od prawie dwóch lat z taką samą pasją zajmuje się nowiną o małej żółtej piłeczce.