Nawet wśród najlepszych graczy świata, separacja może być trudna. Nie akceptować, bo takie jest surowe prawo Padel, a profesjonaliści są przyzwyczajeni do wyzwań, ale psychicznie nadal jest to trudne. Dla Hiszpanki Bei Gonzalez, grającej z Delfi Breą i walczącej o pierwsze miejsce na świecie był snem. Wierzyła w to całym sercem. Jednak pomimo dobrych wyników, gdy jest w 100% sprawna, rok 2024 był bardzo skomplikowany ze względu na powracające kontuzje.
Krótko przed Mistrzowskie finały w Barcelonie Bea podzieliła się także kilkoma słowami o swoim rozczarowaniu, że po raz kolejny nie mogła towarzyszyć swojemu argentyńskiemu partnerowi:
„Jak wielu z Was już wie, nie będę mógł grać Egzaminy końcowe w Barcelonie w przyszłym tygodniu, co oznacza dla mnie koniec sezonu 2024.
W Mediolanie ponownie doznałem kontuzji, tym razem w innym miejscu piersi, co uniemożliwiło mi dokończenie finału.
To był zdecydowanie najbardziej wymagający psychicznie rok w mojej karierze. Niemal przez cały rok doświadczałem negatywnych stron sportu. Ale nie chcę lamentować, bo jeśli to doświadczenie czegoś mnie nauczyło, to tego, że jesteśmy zaszczyceni możliwością robienia tego, co robimy: podróżowania po świecie, trenowania, startowania w zawodach, bycia w dobrym zdrowiu i wstawania każdego dnia, aby pracować w ten czy inny sposób nad tym, co kochamy.
Ja ze swojej strony musiałam pracować nad sobą, leczyć się, dbać o siebie, spędzać wiele godzin na fizjoterapii, u lekarzy, robić badania, żyć w niepewności, złych i dobrych wiadomości... Ogólnie duży stres. To także skłoniło moje ciało do poproszenia mnie, abym się zatrzymał, zresetował fizycznie i psychicznie, aby zbliżyć się do roku 2025, który, mam nadzieję, będzie pełen radości. »
Jeśli będzie nadzieja na rok 2025 pełen radości, nie będzie jej obok swojej „siostry” Delfi Brei. Pomimo wszystkich wysiłków Bea widziała, jak jej partner ulega kuszącej propozycji Gemmy Triay, często uważanej za jedną z najlepsi napastnicy na świecie. W tym przypadku to młoda Claudia Fernandez zostaje bez partnera i to ona powinna grać u boku Bei Gonzalez.
Bea ze wzruszeniem zareagowała na tę rozłąkę:
„Jak wielu z was już wie, Delfi i ja nie będziemy grać razem w 2025 roku.
Jest to decyzja, która choć szczerze ją szanuję, bardzo mnie zasmuca. To nie był łatwy rok i osobiście był to najpiękniejszy projekt w mojej karierze, ten, w którym umieściłem wszystkie swoje ambicje, aby osiągnąć nasz cel, jakim jest zostanie numerem 1.
Bardzo doceniam każdy dzień spędzony z Tobą: treningi, podróże, zwycięstwa i porażki. Wiele się dzięki Tobie nauczyłem i przeżyłem kilka najbardziej poruszających i niesamowitych momentów na boisku, do tego stopnia, że mam łzy w oczach na myśl o naszym rozstaniu.
Zbudowaliśmy coś bardzo pięknego i myślę, że ludzie to poczuli i podzielili się tym z nami, co mnie bardzo cieszy.
Z całego serca dziękuję wszystkim, którzy pomogli uczynić parę Delfi i Bea czymś tak wyjątkowym.
W 2025 roku nie będzie duetu Brea/Gonzalez, ale pozostanie to, co najlepsze: siostra na całe życie. »
Na razie nic oficjalnego, ale duet Claudia Fernandez i Bea Gonzalez w 2025 r. mogą okazać się bardzo mściwi. Za pięknymi słowami będą chcieli udowodnić, że ci, którzy je porzucili, mylili się.
Franck Binisti odkrył padla w Club des Pyramides w 2009 roku w regionie paryskim. Od tego czasu Padel stał się częścią jego życia. Często można go zobaczyć podczas tournee po Francji, gdzie relacjonuje najważniejsze francuskie wydarzenia związane z padelem.