Le Cancún Premier Padel P2 zaoferuje w tę niedzielę finał, na który wszyscy czekali z niecierpliwością. Z jednej strony para numer 1 turnieju, Juan Lebrón i Franco Stupaczuki z drugiej strony Argentyńczycy Tolito Aguirre i Gonzalo Alfonso (rozstawiony 3). Retrospekcja półfinałów, w których dominowały te dwie pary.

Lebron i Stupa dominują w półfinale

Para hiszpańsko-argentyńska składająca się z Juan Lebrón et Franco Stupaczuk ponownie zaimponowali w półfinale przeciwko młodym Hiszpanom Nacho Moragues et Marc Sintes Villalonga. W ciągu zaledwie 48 minut wygrali mecz 6/1 6/2. Dwaj faworyci turnieju nie przegrali ani jednego seta od początku rozgrywek i wydają się w pełni zdeterminowani, by zdobyć swój pierwszy wspólny tytuł. Szybkość i precyzja ich gry całkowicie zneutralizowały ambicje młodej hiszpańskiej pary, która mimo to zaliczyła bardzo udany awans do półfinału.

Statystyki półfinału mężczyzn w Cancun str. 2

Aguirre i Alfonso odpowiadają

W drugim półfinale argentyńscy „Mágicos” Tolito Aguirre et Gonzalo Alfonso (rozstawiony na 3. miejscu) również zadbał o to, co najważniejsze. Stając twarzą w twarz z zaskakującymi Szwedami Simon vasquez et Adama Axelssona (rozstawiony na 6. miejscu), zagrali perfekcyjnie kontrolowanego pierwszego seta (6/1). Drugi set był nieco bardziej wyrównany, ale Argentyńczykom udało się zachować dobrą dyspozycję w kluczowych momentach i zakończyć mecz wynikiem 6/4. Aguirre i Alfonso potwierdzają swoją obecną doskonałą formę i po raz drugi z rzędu docierają do finału tego cyklu Premier Padel po Gijón.

Statystyki męskiej połowy Cancun p2

Eksperyment kontra magia, obiecujący finał

W finale zmierzą się więc dwa duety o odmiennych stylach gry. Z jednej strony doświadczenie i mistrzostwo taktyczne Lebron / Stupa, którzy będą próbowali zdobyć swój pierwszy wspólny tytuł w tym sezonie. Z drugiej strony kreatywność i szaleństwoAguirre’a i Alfonsa, którzy marzą o nowym wyczynie po zwycięstwie w FIP Platinum Puebla i niedawnym finale w Gijón.

Benjamina Dupouya

Padla odkryłem bezpośrednio podczas turnieju i szczerze mówiąc, na początku nie bardzo mi się to podobało. Ale za drugim razem była to miłość od pierwszego wejrzenia i od tego czasu nie opuściłem ani jednego meczu. Jestem skłonny nawet nie spać do 3 w nocy, żeby obejrzeć finał Premier Padel !