Cancun P2 Premier Padel kończy się obiecującym finałem kobiet pomiędzy dwiema bardzo dobrymi parami na początku sezonu.

Gemma Triay i Delfi Brea nie do pokonania w półfinale

La para numer 2 na świecie, Gemma Triay et Delfina Brea, nadal pokazuje swoją świetną formę na torze Premier Padel. Gracze prowadzeni przez Charlie Pozzoni zdominował półfinał bez żadnych trudności, Aranza Osoro i Jessica Castelló w bezspornym wyniku 6 / 2 6 / 2.

Delfi i Gemma wykazały się dobrą współpracą, imponując spójnością na boisku, co pozwoliło im zdobyć zwycięskie punkty. Nie przegrali żadnego seta od początku turnieju i mają bardzo dobry bilans: 36 wygranych meczów i zaledwie 7 straconych. Argentyna i Minorka zdają się latać po boisku od czasu zdobycia tytułu w Gijón. Za każdym razem Delphi udaje im się awansować po dobrze skonstruowanych wymianach, punkt prawie systematycznie kończy się na ich korzyść.

Ortega i Araújo wywołują sensację w starciu z numerem 1 na świecie!

W finale zmierzymy się z parą złożoną z Hiszpanów Marta Ortega i Portugalczycy Sofia araújo. Ta para, obiecująca już na papierze, dokonała wielkiego wyczynu, pokonując światowy numer 1, Ariana Sánchez i Paula Josemaría, po wielkiej bitwie (6/2 4/6 6/4).

Dzięki agresywnej i bardzo skutecznej grze w decydujących punktach Ortega i Araújo zdołali zrobić różnicę, perfekcyjnie wykorzystując trudne warunki wietrzne w Cancun. Na szczególną uwagę zasługuje chirurgiczna precyzja uderzeń Sofii oraz celne smecze i mocne woleje Marty. Wspólnie znaleźli idealny przepis na pokonanie pary numer 1 w cyklu, która ani razu nie opuściła finału w 2025 roku.

Wymarzony finał w Cancun pomimo trudnych warunków atmosferycznych

Finał kobiet zapowiada się zatem prawdziwy szok. Zapowiada się świetny mecz, chociaż silne podmuchy wiatru, częste w Cancun, mogą utrudnić warunki gry.

Benjamina Dupouya

Padla odkryłem bezpośrednio podczas turnieju i szczerze mówiąc, na początku nie bardzo mi się to podobało. Ale za drugim razem była to miłość od pierwszego wejrzenia i od tego czasu nie opuściłem ani jednego meczu. Jestem skłonny nawet nie spać do 3 w nocy, żeby obejrzeć finał Premier Padel !