Zawsze będzie PRZED i PO Premier Padel P1 Mar del Plata 2024! Bo nawet jeśli, jak zawsze, zamierzamy podsumować ten argentyński epizod, przyznam wam to, nadal odczuwałem bardzo, bardzo silne ukłucie w sercu, kiedy widziałem mistrza Fernando Belasteguina, znanego jako Bela, opuszczającego ten centralny utwór po tej długiej i wspaniałej chwili z rodziną i przyjaciółmi. Ponieważ tak, przed swoją publicznością, swoim krajem, król pożegnał się z konkurencją na ziemi argentyńskiej, kto w tym zakończy sezon Premier Padel przed ostatecznym przejściem na emeryturę z padel professional po prawie 30 latach na stokach!

Od Alejandro Lasaiguesa (który wręczył mu trofeum) po Belę poprzez Juana Martina Diaza, Gaby Recę, Willy'ego Lahoza i innych Roberto Gattikera lub Hernana „Bebe” Auguste’a, to także moje ostatnie 35 lat spędzonych w padlu, na których widziałem paradę Niedzielny wieczór i uwierz mi, to nie jest nic!!!

Krótko mówiąc, po tej sekwencji globalnych emocji i trochę osobistych… czas na turniej Mar del Plata! Jak zwykle „Trener Zorrus” przedstawia nam swoją analizę turnieju.

Czerwona kartka

No wiecie co, nie było w tym meczu żadnego wydarzenia zasługującego na pokazanie czerwonej kartki Premier Padel w Argentynie na ziemiach króla Beli!

Flopsy

  1. Paquito i Lebron odpadli w 1/8 finału: to brzydkie, ale czy to potrwa? Nie tak pewny !
  2. W kwalifikacjach znów straciliśmy naszych „Francuzów”! Dobrze wiem, jakie to trudne, ale wierzę w to: idź Blues!
  3. Ortega / Virseda, porażka w ćwierćfinale: to już jakby koniec historii, pozostaje nam tylko poczekać, aż „Martita” znajdzie inną partnerkę…

Najfatalniejszy

  1. Para Nieto/Sanz w ćwierćfinale po wyeliminowaniu Lebrona/Paquito.
  2. Para Alonso / Ustero w półfinale: podopieczni Pabla Aymy zaczynają nabierać apetytu!
  3. Delfi Brea i Bea Gonzalez: szalony powrót w półfinale i szalony finał, co za turniej!

Film z finału

Dla pań finał pomiędzy miejscami 1. i 2. rozstawionymi z przeciwnikiem, który miał być gorący ze względu na obecność Argentynki Delfi Brea. I co najmniej możemy powiedzieć, że nie zawiedliśmy się! Po dość pośpiesznej dominacji w pierwszym secie, Ari i Paula na chwilę stracili rachubę w meczu i stracili drugiego seta, by ostatecznie zwyciężyć w trzecim secie! Można pomyśleć, że dzień wcześniej półfinał, wygrany w 3:28, odcisnął piętno na Delfim i Béi. Nie mogę się doczekać zemsty… w Chile?

Dla Panów bierzemy te same i zaczynamy od nowa! Finał dotrzyma swoich obietnic już pierwszym setem, który obróci się na korzyść numerów 1. A potem połączenie lotu maszyny „Chingalan” i na pewno także zmęczenia wirusem złapanym przez parę Coello / Tapia, kolejne dwa sety będą na korzyść jego dzisiejszych przeciwników. Ale dziękuję zawodnikom, bo co za mecz czwórki... Oto my: para Chingotto / Galan, „Chingalan” nie może się już ukrywać i chce królować na światowym padlu!

A teraz ¡Vamos w Chile!

Laurenta Imberta

Laurent Imbert, alias Coach Zorrus, to prawdziwa francuska legenda Padel. Od swoich początków w latach 90. wie wszystko o ewolucji Padel we Francji i na całym świecie! Prawdziwy koneser, znany i uznawany przez swoich rówieśników we Francji i za granicą, będzie dzielił się z nami swoją wiedzą na każdym etapie Premier Padel !