Léa Godallier (59) i Giorgia Marchetti (47) przegrały w 8/XNUMX finału Finały Cupra FIP w Grand Bourg przeciwko Marinie Lobo (49) i Teresie Navarro (39), rozstawionych z 8. wynikiem, z wynikiem 1/6 6/3 6/1. Wynik, który budzi żal, ponieważ para francusko-włoska kontrolowała mecz w pierwszym secie i na początku drugiego.
Idealny starter
Godallier i Marchetti rozpoczęli spotkanie idealnie, szybko przejmując kontrolę. Dzięki solidnemu serwisowi i czystej grze bez problemu wygrali pierwszego seta 6/1. Hiszpańskie kobiety z gorączką próbują utrzymać się na nogach.
Przełomowy moment drugiego seta
W drugim secie dynamika wydawała się nadal sprzyjać Godallierowi i Marchettiemu. MA 3/3mają wielką szansę na przełamanie, ale złe decyzje drogo je kosztują. Stracili przy tym serwis i pozwolili Hiszpanom wrócić do meczu i zwyciężyć 6/3. Ten kluczowy punkt zwrotny przełamuje dynamikę pary francusko-włoskiej, która zaczyna wykazywać oznaki frustracji.
Trzeci set jednostronny
Godallier i Marchetti w decydującej rundzie starali się odzyskać swój poziom. Giorgia Marchetti gromadzi niewymuszone błędy, szczególnie przy uderzeniach, a Lobo i Navarro zyskują pewność siebie. Pewni siebie Hiszpanie całkowicie dominują w trzecim secie i wygrywają 6/1.
Żałuję, mimo świetnego występu
W obliczu lepiej sklasyfikowanej i bardziej doświadczonej drużyny Godallier i Marchetti mogą żałować. Mieli mistrzostwo meczu w pierwszym secie i części drugiego, ale przełamywały się w kluczowych momentach.
Padla odkryłem bezpośrednio podczas turnieju i szczerze mówiąc, na początku nie bardzo mi się to podobało. Ale za drugim razem była to miłość od pierwszego wejrzenia i od tego czasu nie opuściłem ani jednego meczu. Jestem skłonny nawet nie spać do 3 w nocy, żeby obejrzeć finał Premier Padel !