Padel Magazine - W weekend 29 i 30 marca odbył się pierwszy etap sezonu południowego regionu Ligi Narodowej Padel w klubie Mas w Perpignan.

Gracze 32 wzięli udział w konkursie, kury 4 składające się z zespołów 4.

Od pierwszych gier rywalizacja zapowiadała się zacięta. Od pierwszego meczu grupowego legendarni Carcassonnais, François San Miguel i André Gaubert pojawili się już nie z butelką w dłoni, ale z rakietami padel dobrze naostrzony.

W pierwszej grze znaleźli się w opałach, tracąc 1er ustawić sucho. Ale tak łatwo nie pozbywamy się graczy z klubu Her. W końcu wyjdą z tego zwycięskiego meczu. Więcej niż mecz, była to wiadomość skierowana do wszystkich pozostałych par turnieju.

Bardzo szybko bywalcy turniejów odnajdują refleks, oczywiście przerabia się mecze wokół monety i piwa.

Logika w terenie nadal będzie przestrzegana.

Do ćwierćfinałów zakwalifikuje się 2 faworytów z każdej puli. Fred Tap i Alain Henry decydują się na mecz kwartałów w sobotę w obawie przed możliwym deszczem w niedzielę.

Więc minęły 4 mecze w ciągu dnia… Dla niektórych zaczynamy być na minusie. Jean-Marc Dalain (z klubu tenisowego w Marsylii Padel) będą walczyć o pozostanie w paznokciach. Będzie wtedy mógł użyć niestrudzonego Clément Forget to " wysłać to na węgiel ”. Wróci szkarłat ze swojego turnieju.

Ponownie, i pomimo tej bardzo sportowej soboty, ćwierćfinały będą oferować show. Ale logika zostanie ponownie uszanowana. Bastien Blanqué i Laurent Imbert pokonali słynną parę klubu Mas, aby poznać Freda Tapa i Laurenta Talairaicha w zestawach 2.

Alain Henry i Pascal Gniss zakończą przygodę Carcassonne, a para nr 1 turnieju (Alexis Salles i Cédric Carité) wygra mecz z Loic Tap i Laurentem Imbertem.

Czwarta kwarta pozostanie w pamięci 4 bohaterów, ponieważ mecz rozpoczął się o 4:19, a zakończył o ... 22:XNUMX!

Ponad 3 godzin meczu, 3e Zestaw antologii, który potrwa dłużej niż 1h30 ... Ten mecz zakończy się tie-breakiem i wspaniałym zwycięstwem Jean Marc Dalain i Clément Forget (Padel Park Marseille)… Dlatego aperitif o 21 zaczął się bez nich, ale obie pary szybko dogoniły go…

Następnego dnia jedna para zniknęła, podczas gdy druga była obecna, ale nie więcej ... Zespół Marsylianek został ugotowany pomimo słońca, aby nieobecni subskrybenci. Tylko, aby zobaczyć zdjęcia, które oferujemy na stronie na Facebooku.

W niedzielny poranek przyszedł czas na półfinały i na pewno nikt na czas… Oprócz Pascala Gnissa, który jest już gotowy do walki…. Niestety to nie wystarczy lokalnej parze, pokonanej przez licencjobiorców klubu Hers.

W tym samym czasie para Paddle plus przejdzie w półfinale, by pokonać „zombie”, czyli słynną marsylską parę Clément i Jean-Marc, z pewnością nadal pijanych (z radości, ale nie tylko…).

W finale wielką walkę stoczą Cédric Carité - Alexis Salles i Bastien Blanqué - Laurent Imbert. Wszystkie ujęcia padel Przejdzie, wyjdzie z pola, rozbije drzwi, amortyzuje „gumę do żucia”, którą widzowie mieli na oczy.

Ale ostatecznie Alexis i Cedric zwyciężyli w tym meczu, w zestawach 2 6-4 7-5.

Para Mas składająca się z Carlosa Arnau i Oliviera Solera wygra tę pocieszającą.

Zwróć uwagę na organizację i powitanie, po raz kolejny sielankowe. Club de Mas po raz kolejny pokazuje, że stał się niezbędnym klubem w padel français.

Zespół Padel Magazine

Pierwsze 4 turnieju (wszystkie wyniki po wcześniejszym umówieniu na naszej stronie na Facebooku):
- Zwycięzca : Cédric Carité et Alexis Salle (Club of Hers)
- Finalista: Bastien Blanqué (Paddle Plus) et Laurent Imbert (Club of Hers)
- 3th : Alain Henry et Pascal Gniss (Mas Club)
- 4emes: Clement Forget (Padel Park Marsylia) et Jean-Marc DALAIN (TC Marsylia Padel)
Franck Binisti

Franck Binisti odkrywa padel w Club des Pyramides w 2009 roku w regionie paryskim. Od padel jest częścią jego życia. Często widuje się go koncertującego we Francji, podczas którego opowiada najważniejsze wydarzenia padel français.