Pierwszego dnia Mistrzostw Europy w padlu cztery rozstawienia turnieju kobiet nie osłabły. W grupie A, Obrońcy tytułu Hiszpania pokonali Litwę 3:0przegrywając tylko 5 meczów w trzech meczach: 6:0, 6:0 Marty Ortegi i Jessiki Castelló, 6:1, 6:0 Andrei Ustero i Ale Alonso oraz 6:0, 6:4 Bei Caldery i Loreny Rufo. Nadal w grupie A Dania również spisała się dobrze, pokonując Szwajcarię 3:0.

Francja i Portugalia łeb w łeb

W grupie B, Francja zapewniła sobie zwycięstwo 3:0 nad Polską, The Blues radzili sobie nawet lepiej niż Hiszpania, tracąc tylko 3 mecze w trzech rundach meczu. Dobry start także Portugalii, która pokonała Belgię 3:0, ale z dwoma meczami maratonu, z których wygrali Ribeiro/Nogueira i Araujo/Dias. Gospodarze Włochy również pomyślnie rozpoczęli grę w grupie C, wygrywając 3:0 z Finlandią. Niemcy natomiast pokonali Węgry jedynie 2:1.

Wreszcie w grupie D doszło do podwójnych zwycięstw Szwecji 3:0 nad Wielką Brytanią i Holandii nad Estontj. Oranje, podobnie jak Francja, straciło tylko trzy mecze w trzech meczach.

Jutro rano szok

Jutro o 9:XNUMX w Cagliari rozpocznie się drugi dzień, w którym być może zapadną już pierwsze werdykty z czołowymi rozstawionymi, walczącymi o miejsce w ćwierćfinale. Francja zmierzy się zatem z Portugalią w czymś, co mogłoby się wydawać pierwszy szok tych kurczaków.