Runda XNUMX FIP Brąz Kowno zapewniał zmienne powodzenie francuskim graczom. Carla Touly (82. miejsce) i Ana Dominguez Gracia (75. miejsce) (TS4) kontynuują swoją wspaniałą przygodę w kwalifikuje się do ćwierćfinałów, Podczas gdy Steffi Merah (244. miejsce) i Melissa Martin (201. miejsce)I Laura Buteau (262. miejsce) i Maria Garin (270. miejsce), zobaczyli, że ich podróż dobiegła końca.

Touly/Dominguez, nadal silni

W ósmym mają zarządzali swoim meczem twarz Ana Cristina Sanchez Perez (132. miejsce) i Natalia Molinilla Paniagua (151. miejsce), narzucając się 7 / 5 6 / 3.

Teraz czas na ćwierćfinały, w których Spotkają się z rozstawioną z numerem 5 Carlottą Casali (76. miejsce) i Chiarą Pappaceną (87. miejsce). Kluczowy mecz, który pozwoli nam zajść dalej w tym turnieju. Mecz jest zaplanowany w drugiej rotacji o 10:15 na korcie centralnym.

Merah / Martin, dobry drugi set, ale logiczna porażka

W przeciwieństwie do rozstawione z numerem 1, Monica Gomez Rivas (80.) i Alba Gallardo Salvado (61.), Steffi Merah i Melissa Martin wiedział, że zadanie będzie trudne. Jeśli mają cierpiał w pierwszym secie (6/1), mają wtedy zapewniał dobrą odporność zanim się pokłoni drugi set tie-break (7/6). Frustrująca porażka, ale budujący mecz z jedną z najlepszych par turnieju.

Buteau i Garin bezsilni w starciu z piątym zawodnikiem

Para Laura Buteau (262.) i Maria Garin (270.) – Francuzka i Portugalka nie udało się konkurować z Carlotta Casali (76.) i Chiara Pappacena (87.). Po przekonującym pierwszym zwycięstwie 6 / 3 6 / 1 w poprzedniej rundzie przegrali 6 / 0 6 / 2 przeciwko parze, która była zdecydowanie zbyt silna.

Courrin i Seux patrzący na górę

Z boku schemat męski, Nathan Courrin (598.) i Thomas Seux (403) spróbuję dzisiaj dotrzeć do ćwierćfinału, ale misja wydaje się bardzo trudna. W ich szeregach staną rozstawieni z numerem jeden turnieju Marco Cassettą (1. miejsce) i Jose Luisem Gonzalezem (98. miejsce).

Mecz jest zaplanowany w drugiej 9 rano rotacji na korcie 8. To świetna okazja dla Francuzów, aby zmierzyć się z mocną parą.

Benjamina Dupouya

Padla odkryłem bezpośrednio podczas turnieju i szczerze mówiąc, na początku nie bardzo mi się to podobało. Ale za drugim razem była to miłość od pierwszego wejrzenia i od tego czasu nie opuściłem ani jednego meczu. Jestem skłonny nawet nie spać do 3 w nocy, żeby obejrzeć finał Premier Padel !