W najbliższą sobotę zarezerwowane będą dla nas 4 spotkania bardzo wysokiej jakości, które zachwycą publiczność FIP Złoty Perpignan jak również wszystkich miłośników padel. Wróćmy do spotkań dnia.

Ryzyko deszczu… który nigdy tak naprawdę nie spadł!

Jeśli te ćwierćfinały na torze w miejscu Katalonii Perpignan zostały zawieszone z powodu deszczu, to na szczęście nie było nic. Pomimo tego miecza Damoklesa, który unosił się nad konkurencją, publiczność odpowiedziała teraźniejszością i to od rana.

W pierwszym meczu dnia para Vilariño / Ramirez dość łatwo wygrała i zdobyła pierwszy bilet do półfinału, robiąc bardzo duże wrażenie (ponownie). Za nim rozpoczął się pokaz.

Mecz dnia: pokaz Sager/Cordoba vs Pérez/Iriart

Widząc plakat wiedzieliśmy, że mecz Carlosa Péreza z Emiliano Iriart w Cordobie/Sager będzie pachniał jak puder. Chociaż nie przybył ze statusem rozstawionym, duet Cordoba / Sager był daleki od bycia prezentem w losowaniu. A Perez i Iriart wiedzieli o tym lepiej niż ktokolwiek inny. Rozpoczynając spotkanie w palącym słońcu, włosko-hiszpańska para perfekcyjnie od początku mierzyła spotkanie, wygrywając pierwszą rundę.

Jednak stopniowe nadejście chmur całkowicie zmieniło wygląd spotkania: Ignacio Sager i Cordoba zostali jakby uwolnieni od ciężaru. Stopniowo dochodząc do władzy, dwójka młodych Hiszpanów pokazała nam pełnię swojego talentu i znajomości gry, by ostatecznie wygrać mecz w 3 setach.

Koniec oczywiście dla naszego bluesa

Max Moreau i Jérôme Inzerillo, pomimo całego ducha walki, nie byli w stanie stworzyć niespodzianki w starciu z Aitorem Garcią i Pedro Verą, którzy byli dzisiaj bardzo solidni.

Dzisiejsze wyniki

Diego Gil/Gaspar kontra Santana/Jofre : 6-7 2-6

Garcia/Vera kontra Moreau/Inzerillo: 6-4 6-4

Perez/Iriart kontra Kordoba/Sager : 6-3 5-7 3-6

Ramirez/Vilarino vs. Garcia/Suescun: 6-3 6-3

Nasser Hoverini

Pasjonuje się piłką nożną, odkryłam padel w 2019 roku. Od tego czasu szalona miłość do tego sportu do tego stopnia, że ​​porzuciłam mój ulubiony sport.