Zakończenie podróży w FIP Silver Las Palmas dla Thomas Leygue (nr 104) i jego hiszpański partner Diego Gil (nr 100). Stając naprzeciw jednej z najsilniejszych par turnieju, Lucasa Campagnolo (nr 32) i Davida Gali Sancheza (nr 89), francusko-hiszpańscy zawodnicy nie zdołali sprawić niespodzianki w sobotni poranek. Wynik końcowy: 6/3 6/1 na korzyść rozstawionego z numerem 3 zawodnika, który narzucił swoje tempo od startu do mety.

Zbyt duże wyzwanie dla bardziej spójnej pary

Po wspaniałym zwycięstwie w 20/XNUMX finału w trzech setach, Leygue i Gil przyjechali z ambicjami. Ale tym razem różnica poziomów była odczuwalna. Campagnolo, były zawodnik z czołowej dwudziestki na świecie, idealnie narzucił tempo, a wspierał go bardzo czysty David Gala. Hiszpańsko-brazylijska para, poszukująca regularności po mieszanym początku sezonu w Premier Padel, pokazał dobry poziom.

Mimo kilku dobrych akcji, para Leygue/Gil nie znalazła rozwiązań taktycznych, które pozwoliłyby jej pokonać przeciwników. Logiczna porażka, z bardziej doświadczoną i bardziej stabilną drużyną w kluczowych momentach.

Campagnolo i Gala w ostatnich czterech

Dzięki temu zwycięstwu Lucas Campagnolo i David Gala awansowali do półfinału, gdzie zmierzą się ze zwycięzcami meczu pomiędzy rozstawionymi z numerem 1 parą Garcia/Barahona i rozstawionym z numerem 6 parą Mourino/Ferdanez. Ich celem będzie potwierdzenie swojej pozycji i zdobycie tytułu.

Benjamina Dupouya

Padla odkryłem bezpośrednio podczas turnieju i szczerze mówiąc, na początku nie bardzo mi się to podobało. Ale za drugim razem była to miłość od pierwszego wejrzenia i od tego czasu nie opuściłem ani jednego meczu. Jestem skłonny nawet nie spać do 3 w nocy, żeby obejrzeć finał Premier Padel !