Sobotni dzień na turnieju FIP Silver Perugia (Włochy) przyniósł mieszane szczęście dla wciąż będących w grze Francuzów. Podczas gdy Léa Godallier i jej partnerka Laura Luján kontynuowały swoją doskonałą passę, Bastien Blanqué i Dylan Guichard zakończyli swoją przygodę w ćwierćfinałach.

Blanqué i Guichard spadają na 3. miejsce

Po dwóch wspaniałych zwycięstwach, w tym solidnym występie przeciwko Ferrao/Soulis (6/1 6/3), Blanqué i Guichard (TS7) przystąpili do ćwierćfinału pewni siebie, stając naprzeciwko Marco Cassetty i Jose Luisa Gonzaleza (TS3). Jednak w sobotni wieczór na korcie centralnym stopień trudności był za wysoki.

Francuzi przegrali w dwóch setach 6/3 6/4, nie potrafiąc odwrócić losów meczu. Dominując w kluczowych momentach, Perugia znalazła się w czwórce najlepszych drużyn, mimo przekonującego początku turnieju.

Godallier i Luján w dobrej formie, zmierzają do półfinału

Léa Godallier i Hiszpanka Laura Luján, rozstawione z numerem 2, kontynuują swoją doskonałą passę. Po zdominowaniu meczu 8/6 finału przeciwko Carboni/Trassinelli (0/6 2/6), duet ten potwierdził swoją pozycję w ćwierćfinale, gdzie zmierzy się z Włochami Pappacena/Parmigiani (TSXNUMX).

Zdecydowane zwycięstwo 6/3 6/2 dla duetu francusko-hiszpańskiego, który zdaje się nabierać rozpędu. Godallier potwierdził swoją obecną dobrą formę po finale rozegranym w ubiegłym tygodniu w Portugalii. Teraz nadszedł czas na półfinały, a w zasięgu wzroku jest potencjalny drugi z rzędu finał cyklu FIP.

Benjamina Dupouya

Padla odkryłem bezpośrednio podczas turnieju i szczerze mówiąc, na początku nie bardzo mi się to podobało. Ale za drugim razem była to miłość od pierwszego wejrzenia i od tego czasu nie opuściłem ani jednego meczu. Jestem skłonny nawet nie spać do 3 w nocy, żeby obejrzeć finał Premier Padel !