Turniej Timisoara, w Rumunii, przyniosło Francuzom w tę sobotę zmienne szczęście.
Steffi Merah, kojarzony z Włochami Franceski Ligotti (TS8), uzyskany z runda XNUMX, pokonany 7/6 6/2 przez Sarkisjan / Vicente Mera. Pierwszy set był wyrównany, ale francusko-włoska para nie potrafiła już odwrócić losów meczu.
jednakże Carla Toully i Hiszpanie Carmen Castillon (TS3) doskonale kontrolowało swój udział w konkursie. Narzucają się z autorytetem 6 / 1 6 / 1 przeciwko Turkom Jeribi / Mzid. Zwycięstwo logiczne i przekonujące, co otwiera im drzwi ćwierćfinały.
Ale zapowiedziano kontynuację bardziej pikantny :znajdą tam nasiono 5, Carla Serrano Gonzalez / Paula Ferran Diaz, o godz. 18 na korcie nr 4.

Padla odkryłem bezpośrednio podczas turnieju i szczerze mówiąc, na początku nie bardzo mi się to podobało. Ale za drugim razem była to miłość od pierwszego wejrzenia i od tego czasu nie opuściłem ani jednego meczu. Jestem skłonny nawet nie spać do 3 w nocy, żeby obejrzeć finał Premier Padel !