Miał się oddzielić na końcu Premier Padel Malaga P1, Lebron i Paquito przeżywają już swoje ostatnie wspólne chwile na torze.
I oczywiście bez presji Andaluzyjczycy wracają do życia na torze. Jako dowód, nigdy nie pozwolili swoim przeciwnikom w Genui na więcej niż trzy gemy w secie! W ten piątek Juan i Francisco po raz kolejny zorganizowali prawdziwą demonstrację przed publicznością w Ligurii. W obliczu nich Lucho Capra i Maxi Sanchez, którzy ponownie spotkali się po trzykrotnym rozstaniu, nie byli w stanie nic zrobić.
Po 47 minutach do końca meczu recital Paquito i „El Lobo” kończy się wynikiem 6/0 6/1, co zapewnia im awans do ostatniej czwórki.
Jutro spotkają się ze swoimi byłymi kolegami z drużyny Galanem i Chingotto. Para hiszpańsko-argentyńska, która przed finałem nigdy nie przegrała, zgasiła niespodzianka Bergamini / V.Ruiz : 6/3 6/4 w 1h15.
Aby śledzić pozostałe mecze we Włoszech:

Xan jest fanem padla. Ale także rugby! A jego posty są równie mocne. Trener fizyczny kilku zawodników padla, znajduje nietypowe posty lub porusza aktualne tematy. Daje także kilka wskazówek, jak rozwijać sylwetkę do gry w padla. Ewidentnie narzuca swój ofensywny styl niczym na korcie do padla!