Gonza Alfonso i Tolito Aguirre (TS3) kontynuują swoją podróż w Gijon P2 zapewniając sobie miejsce w finale po zwycięstwie w dwóch setach 6 / 4 7 / 6 twarz Simone Cremona i Jaume Romera (TS1). Pomimo dużego strachu na początku drugiej rundy, w której przegrywali, 0/5Argentyńczycy pokazali wielką siłę psychiczną, dzięki której odwrócili sytuację i wygrali tie-breaka.
Dominacja pomimo alertu w drugim secie
Ogólnie rzecz biorąc „Magicy” byli lepsi w grze, pokazując 54 zwycięskich ruchów contre 35 dla ich przeciwników i bardziej kontrolowany współczynnik błędów bezpośrednich (20 do 28). Jednak osłabienie na początku drugiego seta mogło ich drogo kosztować. Na szczęście ich zdolność do zachowania spokoju i szybkiej reakcji pozwoliła im powrócić do 5/5, zanim mecz zakończył się tie-breakiem.

Finał z celem w światowej czołówce 60
Dzięki temu zwycięstwu Alfonso i Aguirre są już tylko mecz do wygrania 600 punktów i zintegrować 60 najlepszych na świecie. Kluczowy cel, który umożliwiłby im bezpośredni dostęp do tabele finałowe turnieju Premier Padel. Obecnie klasyfikowane 123. (Alfonso) i 131. (Aguirre), jutro będą mieli okazję zadać potężny cios Curro Cabeza i Diego Garcia, który przyjedzie bez presji po udanym turnieju.

Padla odkryłem bezpośrednio podczas turnieju i szczerze mówiąc, na początku nie bardzo mi się to podobało. Ale za drugim razem była to miłość od pierwszego wejrzenia i od tego czasu nie opuściłem ani jednego meczu. Jestem skłonny nawet nie spać do 3 w nocy, żeby obejrzeć finał Premier Padel !