Właśnie 18 roku (ur 25 października 2007), Guillermo Fernandez Sanchez jest częścią nowego hiszpańskiego pokolenia, które wstrząsa światem padla. Już teraz 370. miejsce w rankingu FIP, gracz z Segowia imponuje dojrzałością i profesjonalizmem. Obecny na FIP obiecuje Paryż według WME au Tenis ziemny / Padel Klub LésignyOpowiedział o swoich początkach, codziennym treningu i najskrytszych marzeniach.

Hiszpan z francuskim zacięciem, mający zaledwie 3 lata doświadczenia w padlu…

Guillermo odkrył padla nieco ponad rok temu trzy i pół roku „Zacząłem grać dzięki mojemu trenerowi w Segowii, który wprowadził mnie w ten świat. Moi rodzice grali od dawna, ale to on zaszczepił we mnie prawdziwą pasję”. Od tamtej pory młody Hiszpan nie schodzi z toru.

Zainstalowano w MadrytObecnie trenuje w Akademia Przekątna, struktura wysokiego szczebla, w której realizuje kompletny program: „Trenuję codziennie przez około cztery godziny, poświęcając czas na ćwiczenia fizyczne, padel i aspekt mentalny, który jest równie ważny”. Otoczony przez pełen sztab — trenera, szkoleniowca, psychologa i przedstawiciela — Guillermo korzysta z rzadko spotykanego w swoim wieku profesjonalnego środowiska.

Choć nie ukrywa swoich ambicji, młody zawodnik zachowuje zdrowe podejście: „W tej chwili moim głównym celem jest profiterEfekty przyjdą ciężką pracą, ale liczy się to, że kocham to, co robię. Na boisku mówi o sobie, że jest graczem. Obraźliwe, bez wątpienia „, który działa wyłącznie na lewa strona Nigdy nie grałem na prawej stronie. Od kiedy zacząłem grać, czuję się komfortowo na lewej.

Guillermo Fernández Sánchez: w wieku 18 lat zajmuje już 370. miejsce na świecie, a w głowie ma marzenie – zostać numerem 1

„Będę grać Premier Padel"

Au FIP obiecuje ParyżGuillermo przeżywa wyjątkowe doświadczenie: „Powitanie było niesamowite. Atmosfera jest wspaniała, wszyscy są bardzo mili i zmotywowani. To przyjemność tu być”. Na ten turniej tworzy nową parę z Francuzem. ŁaskawyNiedawno się z nim spotkał: „To nasz pierwszy wspólny turniej. Spędziliśmy kilka dni na treningach w Maladze, a potem przyjechaliśmy tutaj. Świetnie się dogadujemy i dużo komunikujemy na korcie”. Wspomina również o kluczowej roliAlberto Rodriguez, „filar zespołu”, który im towarzyszy.

Choć podziwia kilka wielkich nazwisk na torze, Ale Galan Pozostaje dla niego wzorem do naśladowania: „Uwielbiam jego sylwetkę, mentalność, pozycję na boisku. Jest prawdziwym źródłem inspiracji”. A gdy zapytano go, z kim marzyłby grać, odpowiedź szybko padła: „Z Juan Martín DíazMa się tak wiele nauczyć i przekazać dalej, że byłoby to spełnieniem marzeń.

Ambitny młody Hiszpan nie ukrywa swojej długoterminowej wizji: „Nie mam wątpliwości, że pewnego dnia będę grał na torze Premier PadelMoje największe marzenie? Zostać numerem 1 na świecie. To bardzo trudne, ale jeśli marzysz, musisz marzyć na wielką skalę. W międzyczasie wciąż się rozwija: „Chcę rozwijać się pod względem psychologicznym, nauczyć się nigdy się nie poddawać, być skupionym, cierpliwym i silnym psychicznie”.

Poza stokiem Guillermo pozostaje nastolatkiem jak każdy inny: „Uwielbiam spędzać czas z rodziną i przyjaciółmi, cieszyć się małymi rzeczami. A jeśli mnie zapytasz, to jestem bardziej TikTok „Czy to konsola, czy szkoła!” Jeśli chodzi o jego nawyki przedmeczowe, pozostaje wierny swojemu rytuałowi: „Zanim wejdę na tor, zawsze dotykam górnej krawędzi bramki. To mój mały amulet”.

Dzięki jej determinacji, uśmiechowi i imponującej dojrzałości jak na swój wiek, Guillermo Fernandez Sanchez To jeden z tych młodych hiszpańskich talentów, którym warto się uważnie przyglądać. Choć marzenie może wydawać się wciąż odległe, jego praca i pasja nie pozostawiają wątpliwości: ma wszystko, czego potrzeba, by osiągnąć szczyt światowego padla.

Franck Binisti

Franck Binisti odkrył padla w Club des Pyramides w 2009 roku w regionie paryskim. Od tego czasu Padel stał się częścią jego życia. Często można go zobaczyć podczas tournee po Francji, gdzie relacjonuje najważniejsze francuskie wydarzenia związane z padelem.