Fernando Chingotto, ojciec Federico, nie tylko pogratulował synowi zdobycia tytułu w Miami. Pozwolił przemówić swemu sercu:

„Mam dla niego podziw wykraczający daleko poza dumę. Przewyższył mnie jako osobę. »

Rzadkie, wzruszające stwierdzenie, które ujawnia znacznie więcej niż tylko rodzicielskie szczęście. Ponieważ podróż „gówno„nie było oczywiste. Pierwotnie zOlavarria, małym miasteczku w prowincji Buenos Aires, dorastał z dala od luksusowych udogodnień. Od samego początku, Dzięki niezachwianemu wsparciu rodziców że udało mu się rozpocząć karierę zawodowego gracza.

Fernando był jednym z jego pierwszych zwolenników, powiernikiem i siłą napędową. Razem musieli stawić czoła trudnościom związanym z turniejami młodzieżowymi, skomplikowanym podróżom i wyrzeczeniom finansowym. Nigdy nie przesadzający, zawsze dokładny, Fernando przekazał swojemu synowi pokorę, która charakteryzuje go do dziś na torze.

Chingotto to nie tylko gracz z chirurgiczną techniką. To jest również człowiek głęboko szanowany za swoje wartości, owoc solidnego wykształcenia i dyskretnych, ale obecnych na każdym etapie rodziców.

Więc dzisiaj, kiedy Fernando mówi o podziwie, a nie dumie, nie mówi tylko o zawodniku. Opowiada o tym, w jakiego mężczyznę stał się Federico. I gdzieś, Być może jest to ich największe zwycięstwo..

Źródło: diarioas

Benjamina Dupouya

Padla odkryłem bezpośrednio podczas turnieju i szczerze mówiąc, na początku nie bardzo mi się to podobało. Ale za drugim razem była to miłość od pierwszego wejrzenia i od tego czasu nie opuściłem ani jednego meczu. Jestem skłonny nawet nie spać do 3 w nocy, żeby obejrzeć finał Premier Padel !