Kto nie wie Juan Carlos Ferrero ? Hiszpan, mający obecnie 44 lata, na kortach tenisowych występuje od niemal 14 lat. W 2003 roku wygrał Roland Garros i zajął pierwsze miejsce na świecie. Tron, który będzie trzymał przez osiem tygodni.
W 2012 roku Hiszpan ogłosił, że odchodzi ze sportu, ale nie odszedł zbytnio od boksu. Jednak zostawia rakietę dla łopata padla i debiutuje na World Padel Tour w 2015 roku. Były numer 1 świata ATP próbuje przebić się wśród najlepszych graczy na świecie… ale wysiłki te nie są rozstrzygające. Mimo całej dobrej woli hiszpańskiego zawodnika nigdy nie udaje mu się wspiąć na wyżyny padla.
Jest jednak jednym z niewielu byłych hiszpańskich tenisistów, którzy próbowali szczęścia w świecie padla. Jej "brak” udowadnia, że można być bardzo dobrym w tenisie, ale nie można osiągnąć doskonałości w grze w padla.
Jednocześnie wziął pod swoje skrzydła młodego tenisistę: Carlosa Alcaraza. W 2020 roku obaj gracze dzielą ten sam utwór, z Jose David Sanchez Serrano et David Ferrer. Mecz wygrali Alcaraz i Sánchez Serrano. Pod koniec spotkania ten młody geniusz tenisa uprzejmie zdenerwował swojego trenera.
Nawet dzisiaj nierzadko można spotkać Juana Carlosa Ferrero na stokach do padla... ale przede wszystkim po to, by grać dla przyjemności. Pomysł zostania profesjonalistą w padlu minął, zwłaszcza że teraz najwyraźniej brakuje mu czasu. Z Carlosem Alcarazem w pełnym postępie (i trzema tytułami Grand Chelem), Juan Carlos Ferrero musi spędzać cały swój czas opiekując się swoim źrebakiem!
To jej brat pewnego dnia powiedział jej, aby towarzyszyła mu na korcie do padla i od tego czasu Gwenaëlle nigdy nie opuściła kortu. Z wyjątkiem sytuacji, gdy chodzi o oglądanie transmisji Padel MagazineZ World Padel Tour… Lub Premier Padel…lub Mistrzostwa Francji. Krótko mówiąc, jest fanką tego sportu.