Pod koniec WinWin P2000 Padel Cabriès, Julien Seurin szczerze opowiedział o swojej porażce, współpracy z Albertem Trillasem Garcią w ramach FIP TOUR, swojej działalności jako twórcy treści, swoich ambicjach sportowych, ale także o swoich relacjach z torem, publicznością i projektach osobistych.
Para Forcin/Tison
To dobrze, Tison. Ale najtrudniej jest, gdy nie stoisz przed nim. Za rzadko ich widziałem grających. Tison, dużo z nim trenowałem, wiem jak gra. Ale niełatwo to zrozumieć bez skonfrontowania się z nimi.
Czy uważasz, że on gra lepiej od ciebie? — Szczerze mówiąc, nie wiem. Ma większe doświadczenie w różnych warunkach gry. Może jest lepszy ode mnie. Jeśli wszystko pójdzie dobrze, mogę uderzać lepiej od niego, mogę być bardziej zdecydowany. Szczerze mówiąc, nie wiem. Był 60. na świecie, a nadal bardzo go boli. W locie boli. Jego kopnięcie przelatuje nad głową, granie w ten sposób jest irytujące. Od dołu zakrywa wszystko. On robi wiele rzeczy lepiej ode mnie. Ale hej, zrobiliśmy diagnozę w zeszłym roku, dałem mu 6/1 (śmiech). To było na Majorce Rzymu.
Życie YouTubera
Czy możesz coś wyciągnąć z YouTube? — Finansowo? Trochę, jeśli liczyć wszystkie przychody z reklam, integracji (właściwie reklam). Ale zabiera mi to za dużo czasu. Dzisiaj ewidentnie za dużo czasu. Jestem tego świadomy. Chcę przekazać więcej obowiązków związanych z edycją i montażem. W przeciwnym razie nie przetrwam.
Ale wszystko idzie dobrze, prawda? - Tak. Wcześniej cały dochód trafiał do mojego redaktora. Teraz, kiedy publikuję dużo filmów, mogę być w pewnym stopniu pozytywny. I reinwestuję wszystko, żebym mógł delegować więcej.
Nie wkładasz pieniędzy do kieszeni? - Nie. Dla mnie to jest projekt. Jeżeli pomoże mi to sfinansować mój sezon, to wspaniale. Ale ja nie zarabiam pieniędzy na YouTube, ja je reinwestuję.
Julien Seurin kontuzjowany?
Czy jesteś ranny? - Nie. Ale nie czułem się konkurencyjny. Psychicznie jest ciężko. Nie włożyłem tyle wysiłku, ile bym włożył grając na swoim zwykłym komputerze. Nie dotykasz wielu piłek, a te, których dotkniesz, robią coś głupiego. To trudne.
Chcesz być konkurencyjny. - Tak. Chcesz rozgrywać dobre mecze, przeciwko dobrym drużynom. Ale nawet mecz klasyfikacyjny nie był udany.
Czy współpraca z Albertem Trillasem dobiegła końca?
Nie, jest bardzo dobrze. Uwielbiam się z nim bawić. Gra szybko, nisko, z lekkim wolejem. Potrafię wyobrazić sobie siebie. On ma dobry talent do rozbijania. A dziś nie gram już z kimś, kto nie jest ultra-zdecydowany w rozbijaniu. To doprowadza mnie do szału. Wolę gościa, który słabo broni, ale wiem, że nie da się go złamać. Albert i ja zostaliśmy złamani tylko raz w Kuala Lumpur. I znów oddaliśmy. Później to ja zagrałem katastrofalnego pierwszego seta w drugim turnieju. Myślę, że z Thomasem też przełamaliśmy się dopiero w półfinale. Ten komfort jest niezbędny.
Kiedy czuję, że dobrze gramy w serwisach, gram lepiej również w obronie. To jest sprawa tenisistów. Służba jest święta.
Myślę, że będziemy kontynuować z Albertem Trillasem. Ale Albert jest młody. Ma 19 lat. Dużo grał po prawej stronie, teraz sprawdza się po lewej. Na razie nie chce stałego projektu. Chciałem zbudować coś poważnego z Vanbauce'em, ale się kontuzjował. No cóż, zobaczymy.
Mieliśmy grać w Bordeaux, Bandol... Ale teraz nie możemy.
Padel Explorer GP?
Biorąc pod uwagę wpływ twórców treści, padel GP Explorer byłby spełnieniem marzeń. Każdy twórca bierze profesjonalnego gracza, a my go szkolimy. Ale padel nie jest jeszcze na tyle popularny, żeby to osiągnąć. A przede wszystkim nie mam czasu. Jestem w Hiszpanii i muszę trenować, żeby utrzymać się w formie. Od 9 rano do 16 po południu jestem w terenie. Potem trzeba odpocząć. A muszę myśleć o YouTubie, intrach, montażach... To za dużo.
Moi hiszpańscy partnerzy nie oglądają zbyt wiele tych filmów. Są pogrążeni w swoim własnym świecie. Albertowi to nie przeszkadza. Powiedział mi: filmuj, jeśli chcesz. Zachowuję dyskrecję, zwłaszcza za granicą. Ale czasami moi przeciwnicy proszą mnie o nagranie wideo po fakcie. Więc jest to postrzegane pozytywnie.
Ile jest wart ten poziom w Cabriès w FIP?
Z ćwiartek mały FIP Bronze. Courrin/Seux z pewnością mogą zdobyć Brązowy FIP. Auradou/Maigret również. Brąz trochę daleko, nie w Europie. Nie najwyższy poziom, ale dobry.
Powrót Man Vives?
Może. Zadzwonimy do siebie. Na pewno jeszcze kiedyś razem zagramy. Kochamy się. To są moje największe emocje na boisku. Zatrzymaliśmy się, ale bez wrogości. Wznawia treningi. Zobaczymy.
Jest agresywny przy siatce. A dziś stało się to dla mnie kryterium zasadniczym. Chcę kogoś, kto będzie wywierał presję.
Sesje w typowym tygodniu
Kiedy nie biorę udziału w turnieju, gram w padla codziennie przez 1 godziny. Maksymalnie dwie lub trzy grupy. Reszta to już indywidualna sprawa, współpraca z trenerem i sparingi. To właśnie w tym obszarze robię największe postępy. Oraz 30 lub 1 godziny przygotowania fizycznego, w zależności od programu. Dużo mobilności.
Fizycznie nie jestem w najlepszej formie
Czuję się przeciętnie. Mnóstwo małych wpadek. Nie potrafię połączyć całych tygodni. I mimo że mam dobre wyniki, nie czuję się silny. Zawsze grałem lepiej w meczach niż na treningach, ale psychicznie nie jest to łatwe.
Maxime Joris dla Francji
On dobrze uderza. Nie należy do najlepszych graczy, ale gra dobrze. To miłość od pierwszego wejrzenia. Nie pomyślałem o tym. Myślałem, że on chce grać tylko po prawej stronie. Ale to on mi się oświadczył.
Thomas Vanbauce logicznie rzecz biorąc zdecydował się grać z Johanem Bergeronem.
Ciesz się dalej
Nie chcę powrócić do tego, czego doświadczyłem w tenisie, gdzie już nie sprawiało mi to przyjemności.
Przepowiednie Seurina
- Czy Courrin/Seux mogą pokonać Auradou/Maigret?
Tak. W trzech zestawach. Zaczynają dobrze, przegrywają drugi mecz, ale potem odzyskują przewagę fizyczną.
Nie jest wykluczone, że Courrin/Seux wygrają. Jeśli się uda i będą agresywni, to mogą coś zrobić.
- A co z Coulombeau/Garcią?
Mogą zostać przecięte. Jeremy Garcia jest trudny do zagrania, ale to może nie wystarczyć.
- A dziewczyny?
Czy możliwy jest piękny finał? — Ligi/Bahurel kontra Soubrié/Loi, to byłoby wyrównane. Najbardziej wyrównany turniej.

Franck Binisti odkrył padla w Club des Pyramides w 2009 roku w regionie paryskim. Od tego czasu Padel stał się częścią jego życia. Często można go zobaczyć podczas tournee po Francji, gdzie relacjonuje najważniejsze francuskie wydarzenia związane z padelem.