W wywiadzie dla belgijskiego dziennika L'Echo była Justine Henin, która była numerem jeden w tenisie światowym, opowiada o swojej akademii w Limelette i padel.

Justine Henin, która przeszła na emeryturę, jest nadal bardzo zaangażowana w ten sport za pośrednictwem swojego klubu The Justine Henin Clubz siedzibą w Limelette w Belgii. Klub z 19 kortami tenisowymi, restauracją i oczywiście słynną akademią Justine Henin Academy. Wkrótce od padel ?

Wydaje się, że to właśnie nabiera kształtu od czasu jej wywiadu w L'Echo, dawny numer jeden na świecie wydawał się chcieć „Opracuj padel". W każdym razie duch padel wydaje się bardzo dobrze trzymać się filozofii swojego centrum, która jest skierowana zarówno do zawodników, jak i amatorów: „Mam bardziej przystępną wizję na wszystkich poziomach. Ci, którzy liczą na zawodowców, jak ci, którzy przychodzą odpocząć po pracy ”.

Przyjazne i dzielące się miejsce, które mamy nadzieję wkrótce zaoferuje padel, A bardzo towarzyski sportdoskonale pasuje do wizji klubu Liégoise: „Podoba mi się pomysł, że klub jest miejscem mieszania się i spotkań”. Byłaby to oczywiście znakomita wiadomość dla popularności naszego sportu, gdyby taka wielka mistrzyni jak Justine, siedmioletnia Grand Chelem na swoim koncie, może oferować go w swoim centrum i promować!

 

Dla tych, którzy chcieliby przeczytać wywiad w całości, to jest ICI

Xan jest fanem padel. Ale także rugby! A jego posty są równie mocne. Trener fizyczny kilku osób padelwyszukuje nietypowe posty lub zajmuje się aktualnymi tematami. Zawiera również wskazówki, jak rozwijać swoją sylwetkę padel. Najwyraźniej narzuca swój ofensywny styl jak na boisku padel !