Léa Godallier jest jedną z najlepszych francuskich zawodniczek. Partnerka Mélissy Martin, wspomina swoje wielkie zwycięstwo podczas FFT Padel Tour 4PADEL Valenciennes, ale także o ambicjach na zawodowym torze padel : World Padel Tour.
Z Mélissą Martin wygrywasz pierwszy FFT Padel Tour w sezonie. Finał, który nie był łatwy...
To wielkie zwycięstwo na nowym torze ustanowionym przez FFT. Przed nami mieli Line Meites i Fiona Ligi, którzy dokładnie rozegrali grę, narzucając swoje tempo. Rytm, który wprowadził nas bardzo szybko. Ale konkurencja polega również na wzlotach i upadkach!
Niestety nie zawsze możemy grać dobrze, inaczej byłoby to zbyt łatwe! Sukces w wygrywaniu bez dobrej gry też jest dobry. (Śmiech)
Tego typu mecze mogą ewoluować nagle ...
Masz w wizjerze World Padel Tour
Mecze idą świetnie! Walka i bardzo dobry duch! Dziewczyny warczą, ale zachowując wielki szacunek, to świetnie w tej atmosferze. Chcemy dać z siebie wszystko i nie puścić!
Czy poznajesz Hiszpanię?
Poziom w Hiszpanii jest bardzo dobry! Na naszym poziomie nie ma łatwych dopasowań (preprevia)
Na razie twój trening odbywa się we Francji?
Czy możesz trenować ze swoją partnerką Melissą?
Twój program nagle?
Franck Binisti odkrywa padel w Club des Pyramides w 2009 roku w regionie paryskim. Od padel jest częścią jego życia. Często widuje się go koncertującego we Francji, podczas którego opowiada najważniejsze wydarzenia padel français.