Co za pierwszy półfinał, w Mar Del Plata P1, z wielkim meczem pomiędzy Delfi Brea / Bea Gonzalez i Gemmą Triay / Claudią Fernandez. Bitwa trwająca ponad 3 godziny 28 minut pomiędzy dwiema parami, które znają się na pamięć.
Jednak Bea Gonzalez i Delfi Brea utrzymały wynik ich ogromna passa niezwyciężoności…Ale to było trudne dla superpiba.
Dobrze przeprowadzony pierwszy set
Wczoraj Delfi Brea zagrała u siebie w ćwierćfinale. Razem z Beą Gonzalez poznała parę, którą znała na pamięć: Gemma Triay et Klaudia Fernandez. Delfi i Brea byli faworytami tego spotkania, ponieważ na chwilę obecną zdominowali debaty w konfrontacjach z Triay/Fernandez. Rzeczywiście, para hiszpańsko-argentyńska nigdy w tym sezonie nie przegrała z tymi dwoma zawodnikami.
Co więcej, superpiba zrobiłem piorunujący początek meczu, zrywając bardzo wcześnie na tym posiedzeniu. Delfi Brea, prawdopodobnie podbudowana entuzjazmem publiczności, rozpoczęła mecz imponująco. Poza tym argentyńskiemu zawodnikowi dobrze pomogła bardzo agresywna Bea Gonzalez. W końcu to się udało 6/2 na tablicy ogłoszeń.
Bunt Triay/Fernandez
Jednak Gemma i Claudia stopniowo odcisnęły swoje piętno w tym meczu. Tym razem byli pierwsi aby służyć swoim przeciwnikom i dlatego rozpoczęli drugą rundę od prowadzenia w wyścigu.
Jednak superpiba wrócił na boisko i doprowadził hiszpańską parę do decydującego tie-breaka. Ten ostatni był bardzo zdenerwowany, ale w końcu Gemmie Triay i Claudii Fernandez udało się wszędzie wrócić do jednej rundy : 7 (6).

Brea/Gonzalez, pod koniec napięcia
Co więcej, również trzecią rundę dobrze rozpoczęli, przełamując bardzo wcześnie. Oni mieli kilka piłek na prowadzenie 3/1 w tym decydującym secie, ale nawet gdyby otrzymali cios w głowę, przegrywając trzeciego seta, superpiba udało się wrócić do wyniku.
Kilka razy, Brea i Gonzalez musieli dogonić wynik, nadrobić zaległości. Jednak popychana przez publiczność, która wybrała ich stronę, para hiszpańsko-argentyńska znajdowała w sobie siłę niezbędną do tego, aby za każdym razem wracać na wynik.
W końcu mecz trwał 3h28 ! Długie, wyczerpujące i wciągające gry. Jednak na koniec bardzo zaciętego półfinału to Bea Gonzalez i Delfi Brea zwyciężyły: 6/2 6/7 (6) 7/5.


To jej brat pewnego dnia powiedział jej, aby towarzyszyła mu na korcie do padla i od tego czasu Gwenaëlle nigdy nie opuściła kortu. Z wyjątkiem sytuacji, gdy chodzi o oglądanie transmisji Padel MagazineZ World Padel Tour… Lub Premier Padel…lub Mistrzostwa Francji. Krótko mówiąc, jest fanką tego sportu.