Gemma Triay et Delfi Brea po raz kolejny zrobił silne wrażenie na torze Premier Padel. W tę sobotę w półfinale Miami P1, drugie nasienie narzuciło się z autorytetem przeciwko Marta Ortega et Sofia Araujo, w niekwestionowanym wyniku 6 / 2 6 / 1. Udany występ, który napędza ich do trzeci z rzędu finał, po tytułach w Gijón i Cancún.

Pierwszy set był zacięty... potem kontrolowany

Mecz rozpoczął się dobrze dla outsiderów. Po wejście na poziom break podpisane Triay / BreaOrtega i Araujo szybko zareagowali i wrócili do 2/2. W tym momencie gra wydawała się wyrównana, z równym tempem i dobrze skonstruowaną grą po obu stronach.

Jednak faworyci, pełni wiary w siebie, podnieśli poziom. Gemma Triay, w szczególności, zapewnił wydajność XXL, czysty, przenikliwy, niemal bez błędów bezpośrednichprzypominając wszystkim, dlaczego jest uważana za jeden z najlepszych leworęcznych graczy w tourze. Jego solidność i skuteczność w ataku sprawiły, że obóz przeciwny znalazł się w tarapatach, powodując rosnącą frustrację Sofii Araujo, w coraz większych trudnościach.

Ten wzrost potęgi okazał się fatalny dla ich przeciwników: Triay i Brea wygrywają 5 kolejnych gier złożyć pierwszą nogę 6/2.

Drugi zestaw w jedną stronę

Drugi akt zaczyna się tak, jak zakończył się pierwszy: z wyraźną dominacją nasion 2. Araujo, chora psychicznie, zwierza się nawet swojemu trenerowi Seba Nerone : „Nie mogę być pewny. »

Triay i Brea jednak pozostają nieugięci. Przełamują się przy 2/1, a następnie rozwijają się, wykorzystując każdy błąd przeciwnika. Upadek Ortegi i Araujo: 6/1.

Liczby potwierdzające dominację

Mecz był w pełni kontrolowany statystycznie przez Triay i Brea:

  • Tylko 13 niewymuszonych błędów dla nich (przeciwko 16 dla ich przeciwników),
  • 41 zwycięskich punktówlub prawie podwójnie z 22 wygranych przez Ortegę i Araujo.
Brea Triay Half Miami P1 Statystyki

Wymarzony finał przeciwko światowym numerom 1

Wreszcie, Triay i Brea ponownie spotkają się z Arianą Sánchez i Paulą Josemaríą, królowe rankingu. Bardzo ładny mecz dwóch najlepszych par chwili, ze szczególnym akcentem: numery 2 pokonały już numery 1 w tym sezonie, w finale Gijon P2.

Jutro spróbują wygrać trzeci tytuł z rzędu, Ale również niebezpiecznie powrócić na szczyt rankingu. Jeśli wygrają, Triay i Brea otrzymają po jednym 10. tytuł na torze Premier Padel, symboliczny kamień milowy dla obu graczy.

Benjamina Dupouya

Padla odkryłem bezpośrednio podczas turnieju i szczerze mówiąc, na początku nie bardzo mi się to podobało. Ale za drugim razem była to miłość od pierwszego wejrzenia i od tego czasu nie opuściłem ani jednego meczu. Jestem skłonny nawet nie spać do 3 w nocy, żeby obejrzeć finał Premier Padel !