Z pewnym podekscytowaniem udałem się do tzw Turniej Legend, zorganizowanej w Marsylii przez Treizième Homme, w piątek 18 października.
Miałem zaszczyt reprezentować firmę American Vintage, marka stworzona przez mojego wieloletniego przyjaciela Michaela Azoulaya, w konkurencji z innymi dużymi firmami partnerskimi klubu. Dzień poświęcony sportowi, towarzyskości i solidarności, zorganizowany przez nową organizację, która od stycznia 2024 r. prowadzi działania społeczne Olympique Marsylia.
Od 8:XNUMX serdecznie zapraszamy, stroje oferowane przez Pumę a obfite śniadanie zwiastowało wyjątkowy dzień. Szczególnie atrakcyjna była formuła zawodów: cztery grupy po cztery zespoły, z których każda była prowadzona przez losowo wylosowaną parę z dawnych chwał OM. Wśród nich nazwiska, które sprawiły, że marzyliśmy: Romain Alessandrini, Benoît Cheyrou, Thomas Deruda, Gaël Givet, Robert Pirès, Stéphane Porato, Rudy Riou i Sylvain Wiltord.
Tego ranka czekały nas trzy mecze: do dalszej części rozgrywek awansowały tylko dwa pierwsze z każdej grupy. Wśród naszych przeciwników znalazła się drużyna legend z Robertem Pirèsem i Thomasem Derudą! Niezapomniany mecz… I na koniec zwycięstwo! Udaj się do końcowych etapów, mierząc się z potężną konkurencją.
W południe mieliśmy zaszczyt być świadkami niezwykle emocjonującego momentu. Podczas bufetu godnego największych wydarzeń przemawiał Prezydent Pablo Longoria i dziękował nam za obecność oraz przypomniało znaczenie pracy wykonanej przez Treizième Homme dla miasta Marsylia. Szczególnie wzruszającym momentem było wręczenie trofeum OM Légendes Robertowi Pirèsowi, upamiętniające jego wkład w historię klubu z Marsylii.
Po południu odbył się stół pocieszenia i odbyły się fazy końcowe. Z moim partnerem Tomasz Kolpo intensywnych meczach ćwierćfinału i półfinału udało nam się dotrzeć do finału. W ostatecznej konfrontacji zmierzyliśmy się z potężną drużyną utworzoną przez Benoît Cheyrou i Rudy'ego Riou. Na zakończenie emocjonującego meczu mieliśmy przyjemność zwyciężyć, tym samym wpisując się na listę zwycięzców pierwszego turnieju.
Oprócz radości ze zwycięstwa, jest ona przede wszystkim hojność nagród które nas wyróżniły: koszulka kolekcjonerska na 125-lecie OM, szalik również kolekcjonerski, para okularów Cébé, palacza Puma... Niezapomniane wspomnienia!
Ten dzień pozostanie w mojej pamięci nie tylko ze względu na końcowy triumf drużyny amerykańska moda, ale przede wszystkim za nienaganną organizację, wyjątkową pogodę i niepokojącą dostępność tych byłych zawodowych zawodników, która królowała przez całe spotkania.
Doskonale ilustruje misję Treizième Homme, która ma na celu tworzenie więzi między pokoleniami olimpijczyków przy jednoczesnym promowaniu silnych wartości sportowych.
Sukces tej imprezy, która w tym sezonie odbywa się po raz drugi, pokazuje znaczenie programu OM Légendes w jego dążeniu do połączenia historii, teraźniejszości i przyszłości klubu z Marsylii. Wspaniała inicjatywa, która doskonale łączy pasję do sportu i zaangażowanie społeczne, dwie wartości bliskie Olympique Marsylia.
Aby zobaczyć podsumowanie tego wyjątkowego dnia na zdjęciach, to tu !
Źródło: OM
Stéphane, fan padla, został oficjalnym testerem planety Padel w Europie. Wszystko przechodzi przez jego fachowe ręce. Dzięki swojemu bogatemu doświadczeniu w świecie rakiet jest w stanie przeskanować Twój sprzęt od stóp do głów!