Rozstawiony 2 Juliena Motza i Guillaume’a Oliviera się narzucił Dom P1000 Padel Bardzo Miluza, po kontrolowanym finale przeciwko Jérémy Macchi i Thomas Brechemier (7/5 6/4).

Postępowa dominacja

Już od pierwszych wymian Motz i Olivier pokazali swoją przewagę. Bardzo agresywnie grając przy siatce, dyktowali tempo, Julien Motz wszechobecny w centrum, mnożąc punkty zwycięstwa. Z kolei Macchi i Brèchemier odrabiają straty w każdym gemie serwisowym, często wywierając na nich presję.

Wytrzymują do 5/5, zanim rozstawienie nr 2 nie dokonuje decydującego przełomu. solidnie kończą seta 7/5.

Macchi w tarapatach

W drugiej rundzie dynamika pozostaje taka sama: Motz i Olivier szybko przejmują prowadzenie, wykorzystując niewymuszone błędy Macchiego (40 dla jego drużyny w tym meczu). Pomimo niewielkiego wzrostu przełamania z trzeciego miejsca przy stanie 3/4, logika szybko wzięła górę. Nowa przełamana pozwoliła Motzowi i Olivierowi pędzić ku zwycięstwu (6/4).

Zasłużony pierwszy tytuł

Ten sukces oznacza pierwsze zwycięstwo w P1000 w tym sezonie autorstwa Motza i Oliviera. Duetowi udało się nabrać rozpędu w trakcie całego turnieju:

  • 1/16: zwycięstwo 6/1 3/6 6/2 po meczu pułapkowym
  • 1/8: 6/4 6/0 przeciwko Rouanet / Sidot
  • 1/2: 7/5 6/2 przeciwko Lelarge / Coirault
  • Finał: 7/5 6/4 przeciwko Macchi / Brèchemier

Logiczne i skonstruowane zwycięstwo pary jednorodnej, silny psychicznie i taktycznie, który wygrywa tutaj w Miluzie.

Benjamina Dupouya

Padla odkryłem bezpośrednio podczas turnieju i szczerze mówiąc, na początku nie bardzo mi się to podobało. Ale za drugim razem była to miłość od pierwszego wejrzenia i od tego czasu nie opuściłem ani jednego meczu. Jestem skłonny nawet nie spać do 3 w nocy, żeby obejrzeć finał Premier Padel !

Tagi