Bez niespodzianek na Reunion Padel Reunion Club w tę sobotę: cztery najlepsze drużyny zdołały awansować do półfinałów.
Wagner / Coulombeau w wzorach
Drugie miejsce w rankingu przypadło Simonowi Wagnerowi i Alexisowi Coulombeau, którzy znakomicie poradzili sobie w ćwierćfinale, pokonując miejscową parę Verdura/Cohen Bacrie (TS2). Chociaż pierwszy set był zacięty, a Reunion Islanders odrobili straty i osiągnęli wynik 5/4, goście szybko zaostrzyli grę.
Coulombeau, będący w świetnej formie od czasu półfinału na P2000 w Cabriès, był szczególnie dobry, wspierany przez solidne uderzenie wolejem Wagnera. Wynik: 6/4 6/0, pokaz w drugim akcie i płynna kwalifikacja.
Toppin / Molinero robią wrażenie
W drugiej kwarcie Alexandre Toppin i Nicolas Molinero (TS1) nie pozostawili żadnych szans Poitevinowi/Teysseydre (TS7). Duet z południa szybko objął prowadzenie, zdobywając serię decydujących o zwycięstwie punktów.
Szczególne podziękowania należą się Toppinowi, którego szczególnie zdumiewające uderzenie rozbiło obronę przeciwnika. Tylko jeden break point do obrony w całym meczu, dowód całkowitego mistrzostwa: 6/2 6/4.
Pozostali rozstawieni gracze są pewni
W pozostałych dwóch kwartach Perez/Pichon de Bury (TS3) doskonale kontrolowali mecz z Landais/Charton (TS8), nie pozostawiając cienia wątpliwości i odnosząc wyraźne zwycięstwo 6/2 6/1. Z kolei rozstawieni z numerem 4 Moreau/Gutstein musieli się sporo natrudzić, aby pozbyć się solidnej pary Grenier/Fede (TS6). Przegrywając setem, zdołali odwrócić tendencję dzięki stalowej mentalności: 4/6 7/5 6/1, wynik odzwierciedlający rosnącą siłę faworytów w miarę trwania meczu.
Półfinały
Teraz czas na półfinały, wszystkie zaplanowane na najbliższą niedzielę, z meczami wartymi P1000:
- Wagner / Coulombeau (TS2) kontra Perez / Pichon de Bury (TS3)
- Moreau / Gutstein (TS4) kontra Molinero / Toppin (TS1)

Padla odkryłem bezpośrednio podczas turnieju i szczerze mówiąc, na początku nie bardzo mi się to podobało. Ale za drugim razem była to miłość od pierwszego wejrzenia i od tego czasu nie opuściłem ani jednego meczu. Jestem skłonny nawet nie spać do 3 w nocy, żeby obejrzeć finał Premier Padel !