Jeśli najlepsze pary na świecie rzeczywiście są obecne w Mendozie, kilku najlepszych graczy zdecydowało się nie jechać do Argentyny.
Premier Padel może być zachwycony, że ostatnio udało mu się odzyskać parę numer 3 na świecie, Gutiérriez / Tapia i jednego z najbardziej charyzmatycznych graczy na torze, Miguela Lampertiego. Jeśli tych trzech Argentyńczyków doda się do reszty zapiekanki z padel międzynarodowy, obecny od początku nowego oficjalnego obwodu FIP, niektórzy nieobecni mają być ubolewani w Mendozie.
Rzeczywiście, kilku Hiszpanów, którzy mimo wszystko należą do najlepszych graczy na świecie i którzy byli tam w Madrycie, nie pojechało do Mendozy. Myślimy o Javi Garrido (17), Javi Rico (18), Coki Nieto (19), Miguel Yanguas (20), José Rico (26), Alex Arroyo (30), Javi Leal (37)…
Za tymi najlepszymi 40 graczami prawie wszystkie pary, które zwykle spotykamy w previas, zdecydowały się nie podróżować do Argentyny. Decyzja, którą w końcu rozumiemy dość łatwo. Rzeczywiście, w rok naznaczony ogromną liczbą turniejów, niektórzy zawodnicy woleli odpocząć i nabrać sił na resztę sezonu. Dla innych są to oczywiście bilety lotnicze, koniecznie droższe niż w przypadku podróży po Europie, co było powodem pakietu...
W końcu, choć oczywiście szkoda nie widzieć najlepszych w pracy, argentyńska publiczność nadal będzie mogła bawić się przed największymi gwiazdami padel na całym świecie!