Miguel Semmler i Ignacio Vilariño, którzy skorzystali z dzikiej karty dla drużyny Premier Padel Sewilla P2, doskonale rozpoczęli turniej. Rzeczywiście, obaj mężczyźni zdominowali parę, która rozpoczęła sezon na 8. miejscu!
Był to jeden z najważniejszych meczów pierwszego dnia 2/7 finału Sevilli P6 i wywołał niespodziankę. Rzeczywiście, nie faworyci spotkania, przeciwstawiając im się Victor Ruiz i Lucas Bergamini, Semmler i Vilariño, którzy wrócili do siebie po kontuzji „Vili”, zaimponowali zwycięstwem 6/2 6/1, które zakwalifikowało ich do drugiej rundy, gdzie znajdą Maxi Sancheza i Sanyo Gutiérreza. Rozczarowujący w Belgii Argentyńczycy wrócili na właściwe tory i przekonująco zwyciężyli z Gilem / Moyano 6/4, XNUMX/XNUMX.
Również nieco przedwcześnie pokonani w Brukseli Momo Gonzalez i Alex Ruiz odzyskali skuteczność w decydujących meczach, wygrywając 7/6, 7/6 z Gutierrezem / Rico.
Wyczekiwany w Sewilli Paquito i LeBron również spisali się na medal w starciu z Rico / Esbri, parą, która podczas pierwszego turnieju w sezonie pokonała duet Sanyo / Navarro. Końcowy wynik 7/5 6/3 dla rozstawionego 2, który wyłoni zwycięzców jednego z szoków dnia: Nieto / Sanz vs Libaak / Augsburger. Czy Andaluzyjczycy będą mieli okazję zemścić się na tych, którzy ich pobili w Brukseli?
Aby śledzić mecze w najbliższą środę:

Xan jest fanem padla. Ale także rugby! A jego posty są równie mocne. Trener fizyczny kilku zawodników padla, znajduje nietypowe posty lub porusza aktualne tematy. Daje także kilka wskazówek, jak rozwijać sylwetkę do gry w padla. Ewidentnie narzuca swój ofensywny styl niczym na korcie do padla!