Miał to być złoty turniej, prawie bulwar w kierunku tytułu po wczesnej eliminacji numer jeden na świecie i nieobecności duetu Triay/Brea. Ale pod koniec półfinału w Jednokierunkowa, Bea Gonzalez i Claudia Fernandez opuściły Bordeaux P2 przez małe drzwi, mocno uderzone 6 / 3 6 / 2 autorstwa Carmen Goenagi i Bei Caldery.

Para światowy numer 3, choć na papierze faworyt, nigdy nie odnalazł swojego rytmu ani intensywności. Bardzo szybko, frustracja zadomowiła się. Bea Gonzalez, która od początku sezonu imponowała swoją siłą nad głową, pomnożyła nietypowe usterki od pierwszych gier. Niecelne woleje, źle wymierzone uderzenia i skrócone wymiany zdradzały brak klarowność i pewność siebie, jakiej u niego nie widzimy często.

Z kolei Claudia Fernandez wydawała się mieć szczególne problemy z poruszaniem się. Mniej wybuchowa niż zwykle, często pod koniec ataków na siatkę, młoda Hiszpanka wydawała się daleka od swoich najlepszy poziom.

Aspekt fizyczny, o którym mowa

Wykonanie odcisków ucha jest konieczne, abyśmy mogli stworzyć Twoje monitory usterki fizyczne szybko przekształcił ten mecz w koszmar. Claudia Fernandez najpierw poprosiła fizjoterapeuta na początku drugiej rundy, skarżąc się na ból stopyPo powrocie na kort zdecydowała się częściej zostawać z tyłu kortu, przez co jej partnerka była odsłonięta przy niektórych wolejach i traciła nieco wątek meczu.

Ale pech się na tym nie skończył. Bea Gonzalez, już kilka razy zawstydzona przez swoje prawy nadgarstek, doświadczył nowego alertu po nieszczęśliwy poślizg z toru. Trafiona przy lądowaniu, próbowała kontynuować, nie potrafiąc się ukryć ból.

Wodospad Bea Gonzalez P2 w Bordeaux

Ten katastroficzny scenariusz położył przedwczesny kres temu, co wydawało się wymarzona okazja :drugie zwycięstwo w P2 w tym sezonie, tabela szeroko oczyszczony i możliwość zdobycia jeszcze cenniejszych punktów w klasyfikacji.

Wstań szybko

To ostateczna porażka przypomina sobie, ile liczy się fizyka w tak pracowitym sezonie. Dla Gonzaleza i Fernandeza priorytetem jest teraz ulecz te rany i znaleźć jakieś świeżość umysłu. Konkurencja jest coraz większa okrutny na torze, a w ostatnich tygodniach wiele par pokazało, że potrafią wstrząsnąćustalony porządek.

Jeśli chcą ucieleśniać swoje nowy status spośród kandydatek na szczyt, Bea i Claudia będą musiały wrócić do 100% zmierzyć się nie tylko z najlepszymi parami świata, ale także z tymi, którzy, jak Kaldera i Goenaga, wykorzystaj każdą okazję, żeby sprawić niespodziankę.