Kapitan Blue, Robin Haziza, analizuje półfinał Francja-Włochy. Francja nie była niedaleko od wyczynu z Włochami, którzy liczą się w ich szeregach siedmiu graczy w czołowej 90-tce świata. To pokazuje występ Francuzek pomimo porażki. Na tym rywalizacja się nie kończy, wręcz przeciwnie, kapitan bardziej niż kiedykolwiek ma na celowniku brąz:

„Jestem niezwykle dumny z występu dziewcząt. W decydującym meczu przegraliśmy z Włochami, którzy byli głównymi faworytami. Przypominam, że jest to zespół, który ma siedem dziewcząt w pierwszej 90.

Włochy to drugi kraj na świecie pod względem liczby torów do padla i liczby praktykujących. Jest to jeden z dużych krajów w Padel. Robią postępy i pracują bardzo dobrze. Szczególnie dziewczęta biorą udział w wielu turniejach, w tym turniejach Premier Padel.

Faworytem był więc silny naród. Niemniej jednak zepchnęliśmy ich do granic możliwości. Niesamowity mecz. Pierwszy mecz nie był zbyt udany dla Lucile Pothier i Soussou (przyp. red.: Charlotte Soubrié), które zagrały bardzo dobrze.

Pomimo kiepskiego początku Alix i Léa rozegrały niesamowity mecz. Prowadzili 7/5 4/2, piłka 5/2. A potem udało im się odwrócić losy meczu i wygrać odważnie i śmiało.

Niestety Jessica i Carla po fantastycznym rozpoczęciu meczu dały się zwieść poziomowi gry swoich rywalek, które wyraźnie go podniosły. Nie ma więc czego żałować, ani moich wyborów, ani tego, co dziewczyny zaproponowały na boisku.

Drużyna Francji Haziza Euro 2024

Wręcz przeciwnie, zeszliśmy z toru z podniesioną głową, a wszyscy gratulowali nam, bo wszyscy spodziewali się 3:0 dla Włoch, a ostatecznie nie byliśmy daleko. Teraz musimy naładować akumulatory i przetrawić tę bolesną porażkę, ponieważ byliśmy bardzo blisko zwycięstwa.

Od jutra skoncentrujcie się, nawet od dzisiejszego wieczoru, na Portugalii, ponieważ Portugalia to bardzo silny naród. Z Araujo i Nogueirasem graliśmy już z nimi w grupie. Wygraliśmy 2:1.

Gra dwa razy przeciwko temu samemu krajowi w zawodach jest skomplikowana. Nieuchronnie zaproponują inną kompozycję, coś innego. Będą też jeszcze bardziej zmotywowani, bo zajmując drugie miejsce w swojej grupie, będą mogli powalczyć o trzecie miejsce.

Jutro będzie to bardzo skomplikowany mecz, ale jesteśmy gotowi, zregenerujemy się i jak zwykle damy z siebie wszystko.

Franck Binisti

Franck Binisti odkrył padla w Club des Pyramides w 2009 roku w regionie paryskim. Od tego czasu Padel stał się częścią jego życia. Często można go zobaczyć podczas tournee po Francji, gdzie relacjonuje najważniejsze francuskie wydarzenia związane z padelem.