Javi Garrido i Mike Yanguas, oprócz kłótni o usługi, nie sprawiło niespodzianki Sewilla P2. W przeciwieństwie do Arturo Coello i Agustina Tapii w kwartach obaj Hiszpanie zostali solidnie pokonani 1/6 – 2/6.

A jednak ludzie Juaniego Mieresa zrobili wszystko, aby uwierzyć w ten wyczyn. Gdy przegrywali 1/6–2/3, Garrido skorzystał z przerwy, aby porozmawiać ze swoim partnerem i trenerem. Wymiana zdań zarejestrowana przez mikrofony Premier Padel.

„Gramy przeciwko dwóm chłopakom, którzy stanowią najlepszą parę na świecie. Za każdym razem, gdy tracimy punkt, to jak dmuchanie, a za każdym razem, gdy zdobywamy punkt, jest to normalne. Będziemy równie wyraziście mówić o chybieniach, jak i o zwycięskich strzałach. Tylko o to cię proszę. Jeśli zdobędziemy punkt, będziemy to świętować tak, jak wtedy, gdy stracimy punkt i wpadniemy w złość. »

Pomimo tego przemówienia para iberyjska nie oparła się światowym numerom 1 i 3. Postarają się zregenerować podczas kolejnego turnieju o godz Założenie.

https://youtu.be/F6OuTvPWXSs

dziękuję PadelPrzejrzyj w celach informacyjnych.

To dzięki swojemu ojcu Auxence odkrył padla pewnego czerwcowego wieczoru 2017 r. Dziś z pasją śledzi międzynarodowe tory i drażni pala w swoim klubie treningowym w Tuluzie Padel Klub. Można go także znaleźć na La Feuille de Match i LesViolets.com, dwóch specjalistycznych mediach poświęconych klubowi piłkarskiemu Toulouse Football Club.