Obecny na WinWin P2000 Padel Cabriès, Stephanie Fonteny jest nie tylko matką Timéo Fonteny'ego, młodego ambitnego francuskiego padla. Jest również wesoła, pełna pasji i dziś jest dumna z bycia przedstawicielką rodziny w płyta główna tego ważnego turnieju. Serdeczny wywiad z oddaną i trzeźwo myślącą matką-zawodniczką na temat wyzwań, jakie stawia wspieranie jej w dążeniu do osiągnięcia wysokiego poziomu.
Od tenisa… do padla
Przed Timéo to ona odkryła padla.
„Zacząłem przed nim!” Mieszkamy 500 metrów od klubu Padel Riwiera. Kuzyn opowiedział mi o padlu, o którym w ogóle nie wiedziałem. W młodości trochę grałem w tenisa, więc już wcześniej lubiłem sporty rakietowe. »
Bardzo szybko pojawia się namiętność. A Timéo, wówczas jeszcze tenisista, daje się przekonać.
„Przyszedł i uderzył z nami kilka piłek… i wciągnął się. Jak ja. »
Włókno rodzinne… ale nie dla każdego
Chociaż matkę i syna łączy wspólne uzależnienie od padla, nie dotyczy to reszty rodziny:
„Thierry, tata, jest judo. To nie jest prawdziwy sport rakietowy. Lubi to, ale to nie jest jego pasja. »
A czy Timéo odziedziczył styl gry po matce?
„Nie moja moc, nie moja bandeja!” Może moja wytrwałość. Nie lubię oddawać niczego. I nie sądzę, żeby on też tak myślał. »
Za kulisami: wspieranie młodego człowieka w poszukiwaniu najwyższego poziomu
Timéo opuścił dom na prawie trzy lata, aby realizować swoje marzenia. Przygoda, która stała się możliwa dzięki Rodzina Boronad, która gościła go przez dwa i pół roku w Perpignan.
„Trenował z Alainem Henrym w Club du Mas, potem pojechał do Barcelony z Yoanem Boronadem na dziewięć miesięcy. A teraz próbują nowego doświadczenia w Palavas z Yannickiem Morelem i Benem Tisonem. »
Matka z dystansu podąża, zachęca i wspiera, na ile to możliwe.
„To nie jest łatwe, ale to jego pasja. I ma szczęście, że jest otoczony, by robić postępy. »
Powrót duetu Boronad/Fonteny
Po krótkim okresie rozłąki na torze, Yoana Boronada i Timéo Fonteny’ego szybko się odnaleźli, ku wielkiemu zadowoleniu Stephanie.
„Myślę, że to dobra rzecz. W profesjonalnym padlu pary zmieniają się bardzo szybko, czasami zbyt szybko. Ale żeby dobrze grać razem, potrzeba czasu. Znają się od podszewki, ich gry bardzo się uzupełniają. »
Przyznaje jednak, że te okresy spędzone poza duetem mogły być korzystne.
„Każdy z nich uczył się z innymi partnerami. Ale dziś wyraźnie widać, że ich poziom wzrósł. Ich zwycięstwo w Sewilli na FIP Silver jest tego dowodem. »
Matka, gracz, chęć mieszania
Obecny w Cabriès w płyta głównaStephanie nie grała wyłącznie roli drugoplanowej. I nieuchronnie, pomysł duet matka-syn w rywalizacji pozwala marzyć.
„Chętnie!” Zaproszenie kieruję do mojego syna! Byłoby wspaniale zorganizować francuskie mistrzostwa „rodzinne”. Matka/syn, siostra/brat… Bylibyśmy pierwszymi, którzy się zgłoszą. »
Pomysł został przedstawiony i może zainteresować FFT.

Franck Binisti odkrył padla w Club des Pyramides w 2009 roku w regionie paryskim. Od tego czasu Padel stał się częścią jego życia. Często można go zobaczyć podczas tournee po Francji, gdzie relacjonuje najważniejsze francuskie wydarzenia związane z padelem.