Według Pabla z El4Set: Fernando Belasteguín wybrałby Tino Libaaka na swojego nowego partnera z Roland-Garros. Jeśli te informacje się potwierdzą, będzie to mądra decyzja. „Szef” znalazłby w ten sposób preferowaną pozycję po lewej stronie, stawiając na obiecującego gracza, powołanego do dokonywania wielkich rzeczy w świecie padla.
Wybór Tino Libaaka przez jedną z legend padla może stanowić decydujący punkt zwrotny w karierze młodego zawodnika. Wielkim przegranym w tym nowym stowarzyszeniu byłby jego obecny partner, Víctor Ruiz. Rzeczywiście, para Ruiz/Libaak rozegrała razem tylko jeden turniej, kończąc się eliminacją w 1/XNUMX finału na Madrid PXNUMX.
Na razie oczekuje się, że Ruiz i Libaak będą kontynuować współpracę w Amsterdamie. Nie są jednak zarejestrowani razem do turnieju Roland-Garros, który odbędzie się pod koniec miesiąca.
Główną przeszkodą pozostaje obecny ranking Libaaka. Zajmujący obecnie 46. miejsce na świecie może to oznaczać dla Belasteguína rezygnację z Mastersów pod koniec roku. W krótkiej perspektywie oznaczałoby to również, że nie będą już rozstawieni w turniejach.
Na razie wszystko to pozostaje na etapie spekulacji, nic nie jest jeszcze oficjalne. Ciąg dalszy.
Franck Binisti odkrył padla w Club des Pyramides w 2009 roku w regionie paryskim. Od tego czasu Padel stał się częścią jego życia. Często można go zobaczyć podczas tournee po Francji, gdzie relacjonuje najważniejsze francuskie wydarzenia związane z padelem.