Nie było dopasowania. W jednostronnym półfinale w Santiago Premier Padel P1, Gemma Triay i Delfina Brea (TS2) dominował nad młodymi zawodnikami od początku do końca Andrea Ustero i Alejandra Alonso, wygrywając 6/1 6/2 w zaledwie 56 minut.
Całkowita dominacja faworytów
Statystyki nie kłamią: 28 punktów zwycięstwa przeciwko 22tylko 11 niewymuszonych błędów w porównaniu do 29 dla swoich przeciwników… Triay i Brea wystąpili z recitalem, opanowując wszystkie obszary gry. Gemma Triay, nie do pokonania w przypadku uderzeń, w pełni wykorzystał szybkie warunki w Santiago, mnożąc liczbę par 3, podczas gdy Delfi Brea była operacją wykonywaną w locie.
Młodzi „turkis” natomiast nigdy nie odnaleźli swojego rytmu. Zneutralizowani w ataku, byli pod ciągłą presją przy odbiorach serwisowych. Zbyt wiele błędów, zbyt mało rozwiązań wobec niezwykle solidnej i sprawdzonej pary.

Para w ogniu... i czwarty finał z rzędu
Z tym zwycięstwem Triay i Brea po raz czwarty z rzędu docierają do finału w 2025 roku. Na cztery turnieje, w których grali w tym sezonieprzegrali tylko jeden półfinał… i mają wygrał pozostałe trzy (Gijón, Cancún i Miami). W Santiago nie mają nie przegrał żadnego seta i tylko przyznał 13 zestawów w 3 meczach. Nieskazitelna podróż.
Ograniczenia Ustero i Alonso w obliczu najwyższego poziomu
Andrea Ustero i Alejandra Alonsoktórzy tam byli i kłócili się o swoje drugi półfinał sezonu po Gijón, nie byli w stanie odpowiedzieć na intensywność narzucaną im przez starszych. W zeszłym roku osiągnęli już ten etap w Chile, ale wciąż brakuje im konsekwencji, aby osiągnąć nowy poziom.
Mimo wszystko, małe mrugnięcie okiem: Delfi Brea i Andrea Ustero są już partnerami, docierając do finału Major Paryża w ubiegłym roku. Ale od tego czasu drogi się rozeszły i Ustero nigdy jeszcze nie pokonał Brei na obwodzie.

Padla odkryłem bezpośrednio podczas turnieju i szczerze mówiąc, na początku nie bardzo mi się to podobało. Ale za drugim razem była to miłość od pierwszego wejrzenia i od tego czasu nie opuściłem ani jednego meczu. Jestem skłonny nawet nie spać do 3 w nocy, żeby obejrzeć finał Premier Padel !