Mistrz wpt 2015 kończy się zwycięstwem Marrero Salazara nad siostrami Alayeto (6-3 6-2). Jasne i bezbłędne zwycięstwo pary, która nie była zbyt faworytką w starciu z bliźniakami, numerami światowymi. Siostry nie znalazły rozwiązania. Z przodu było zbyt dużo regularności. Przyznajmy, że po stronie bliźniaczek sukcesu nie było, za to liczne niewymuszone błędy, które ułatwiły zadanie Marrero/Salazarowi. Mapi Alayeto również popełni podwójny błąd, tracąc przerwę na 2:4…

Grając zróżnicowaną i skuteczną grę, Marrero i Salazar przez cały mecz polegali na „bandeja” wspierany lub ustawiany przez zawodnika z Madrytu A. Salazara, a także na wspieranych piłkami głębokiego ataku zawodnika z Wysp Kanaryjskich z Katalonii, M. Marrero.

W finale mężczyzn nie było nic z „klasycznego” plakatu, jaki oferował finał w 100% hiszpańskich kobiet.

Zaskakując Sanyo – Mieres w półfinale, Moyano i Grabiel w szaleńczym tempie zaatakowali swój mecz z Juanem Martinem Diazem i Maxi Sanchezem i wygrali pierwszego seta w zaledwie 22 minuty (6-2), a Maxi Sanchez rozpoczął nieprzekonująco mecz.

Reakcja Diaza/Sancheza była spóźniona i „el Mago” (magik) musiał wykorzystać całą swoją klasę, aby obronić kilka break pointów, zanim wygrał drugiego seta po serwisie przeciwnika 6-4. Sanchez stopniowo wracał na swój najlepszy poziom i pomimo kilku „puntacos” (wspaniałe osiągnięcie dające punkt) młodego Moyano, tendencji nie udało się odwrócić: Diaz grał bardziej agresywnie, a Sanchez nie pozwalał już Moyano polegać na swoim niszczycielskim uderzeniu ( 2-6 6-4 6-1 w ciągu 1 godziny 20 gry). Należy pamiętać, że Maxi Sanchez „Tiburón” (rekin) zdobywa tutaj swój trzeci tytuł mistrza wpt spośród trzech rozegranych w sumie wydarzeń.

Jean Marc Heriard – Padel Magazine
Franck Binisti

Franck Binisti odkrywa padel w Club des Pyramides w 2009 roku w regionie paryskim. Od padel jest częścią jego życia. Często widuje się go koncertującego we Francji, podczas którego opowiada najważniejsze wydarzenia padel français.