Vanessa Hermant, reżyserka Padel City Marconne (62) podziela postępy klubu, który świętuje swój pierwszy rok. Ujawnia nam plany ekspansji obejmujące dodanie nowego kortu do padla i wprowadzenie pickleballu, a także zróżnicowaną ewolucję ich klientów.
Dużym wyzwaniem…
„Największą nowością w tym roku było wypełnienie stoków. Początkowo stanęliśmy przed dużym wyzwaniem, ponieważ znajdujemy się w regionie, w którym popyt na padel był bardzo niski. W promieniu 30 kilometrów nie było infrastruktury do padla, co oznaczało, że sport ten był bardzo mało znany w naszej okolicy.
Naszą pierwszą misją było przybliżenie padla mieszkańcom regionu. Organizowaliśmy dni otwarte i wydarzenia, aby wzbudzić zainteresowanie i świadomość sportu. Od pierwszego roku organizowaliśmy turnieje, aby przyciągnąć graczy. Początkowo mieliśmy uprawnienia do organizacji 25 turniejów, a w tym roku, dzięki zwiększeniu liczby licencjobiorców, udało nam się zorganizować 35.

Zatrudniliśmy także nauczyciela padla na pełny etat. Uzyskał certyfikat sędziego padla pierwszego stopnia, który pozwala mu na sędziowanie oficjalnych meczów i zapewnia sprawny przebieg naszych turniejów. Korzystamy również z sieci społecznościowych w celu promowania naszych wydarzeń oraz udostępniania filmów i zdjęć z działalności klubu. Wszystkie te inicjatywy pomogły przyciągnąć do naszego klubu coraz więcej osób. Jesteśmy bardzo dumni z poczynionych postępów.
Będąc klubem prywatnym, trudniej jest nam pozyskać dużą liczbę licencjobiorców, ale obecnie mamy ich około 90. To już dobra liczba, szczególnie biorąc pod uwagę fakt, że nie mamy kortów tenisowych: nasza oferta jest przeznaczona wyłącznie dla do padla.”
Już wkrótce nowy coverowany utwór
„Obecnie mamy trzy tory, dwa częściowo zadaszone, na których można grać nawet przy złej pogodzie, oraz jeden całkowicie na świeżym powietrzu. Realizujemy projekt dodania czwartego pasa startowego, który powinien wkrótce zostać oddany do użytku.
Ten nowy tor będzie przeznaczony wyłącznie dla regionalnej szkoły padla, co pozwoli nam sprostać rosnącemu zapotrzebowaniu na szkolenia. Chcemy także zaoferować infrastrukturę, która pozwoli na komfortową grę zimą, stąd pomysł na całkowicie zadaszony tor.”

Wprowadzenie do pickleballu
„Mamy wobec klubu inne ambicje poza dodaniem czwartego utworu. Już myślimy o poszerzeniu naszej oferty o pikle. Chociaż popyt na ten sport jest obecnie niski, ponieważ niewiele osób jest tego świadomych, pickleball szybko rośnie w Stanach Zjednoczonych i innych krajach.
Zróżnicowana klientela
„Nasza klientela jest dość zróżnicowana. Około jedna czwarta naszych członków uprawia sporty rakietowe, takie jak tenis, squash czy badminton. Nie jest to zaskakujące, ponieważ ci sportowcy często odnajdują w padlu nową pasję, która łączy w sobie elementy ich oryginalnych dyscyplin.

Jednak szczególnie interesujące jest to, że 50% naszych członków to piłkarze, i to zarówno młodzi, jak i starsi. Być może wynika to z przyjaznego i dynamicznego aspektu padla, który przypomina ducha zespołowego i rywalizację w piłce nożnej. Pozostałą część naszej klienteli stanowią rodziny i turyści.
Padel Rosnące miasto
„Obecnie organizujemy różne turnieje, w tym P25, P100, Mixed P100 i P250. Dzięki temu możemy dotrzeć do szerokiego grona odbiorców i zaproponować konkursy dostosowane do różnych poziomów zaawansowania. Organizujemy także wiele turniejów na fotelu padel. Rozważamy organizację turniejów P500, jest to część naszej wizji rozwoju, ale na razie tak nie jest.
Jestem bardzo optymistycznie nastawiony do przyszłości padla tutaj. Jesteśmy na ścieżce silnego wzrostu i myślę, że tendencja ta utrzyma się w nadchodzących latach. Czasami może mnie niepokoić to, że czytam artykuły w Padel Magazine ogłaszając zamknięcie niektórych klubów. Przypomina mi, że nawet przy dobrym zarządzaniu mogą wystąpić nieprzewidziane zdarzenia…”

Nowy fan padla, fascynuje mnie ten dynamiczny sport, który łączy w sobie strategię i zwinność. W padlu znajduję nową pasję do odkrywania i dzielenia się z Tobą Padel Magazine.