Jak widzieliśmy wczoraj, faworyci zapewnieni na pierwszy dzień rywalizacji.
Jeśli Hiszpania, Argentyna i Brazylia sowicie wygrały swoje pierwsze spotkania, Francja również zaznaczyła się na duchu.
Mężczyźni wykonali robotę przeciwko Niemcom: 3-0. Nieustępliwi, graczeAlexis Salles niczego nie brakowało w obliczu naszych niemieckich sąsiadów. Daje im to sporą dawkę pewności siebie wcześniej szok stojący przed Paragwajem!
A dziewczyny jeszcze lepiej poradziły sobie ze Stanami Zjednoczonymi, odnosząc zwycięstwo 3/0, w którym zawodniczki z Robin Haziza przyznają tylko dwie gry!
W starciu ze znacznie słabszymi przeciwnikami Błękitni nie dawali żadnego prezentu na polu środkowym. Dziś znów będą wielkimi faworytami meczu z Chile, które wczoraj przegrało z Niemcami: 2:1.