To był prawdziwy szok, jakiego oczekiwaliśmy w Walencji pomiędzy parą numer 2 w rankingu, Di Nenno/Navarro, a numerem 2 w wyścigu, Sanyo/Tapia.

A widzowie obecni w Walencji nie zawiedli się, bo to była walka w trzech setach, naznaczonych wieloma puntazami, którą zaoferowali nam ci czterej znakomici zawodnicy.

Po raz trzeci z rzędu to Argentyńczycy pokonali parę Di Nenno/Navarro, po bardzo dobrej walce w trzech setach.

Tapia i Sanyo wygrywają 7/5 5/7 6/3 i idą do finału, przegrali w półfinale w Valladolid i Tuluzie.

Teraz czekają na swoich przeciwników: albo Lebron i Galan na pojedynek na szczycie, albo Capra i Sanchez na stuprocentowy argentyński finał. Odpowiedz dziś wieczorem!

Xan jest fanem padel. Ale także rugby! A jego posty są równie mocne. Trener fizyczny kilku osób padelwyszukuje nietypowe posty lub zajmuje się aktualnymi tematami. Zawiera również wskazówki, jak rozwijać swoją sylwetkę padel. Najwyraźniej narzuca swój ofensywny styl jak na boisku padel !