W niedzielne popołudnie odbył się męski finał konkursu World Padel Tour Walencja Otwarte.
Plakat dnia zapowiadał wspaniałe widowisko. W rzeczywistości sprzeciwiła się Alejandro Galan i Juan Lebron à Sanyo Gutierrez i Agustin Tapia.
Hiszpanie, którzy dziś spierali się o swoje dziewiąty finał w tym sezonie miał nadzieję zrobić to samo, co kilka dni temu w Valladolid.
Na nieszczęście dla nich natknęli się na Sanyo Gutierrez i Agustin Tapia bardziej niż twardzi, pragnąc za wszelką cenę zemścić się po ostatnim spotkaniu w Tuluzie kilka tygodni temu.
Jednak poobijani od samego początku Argentyńczycy obudzili się w drugiej rundzie i ciężko pracowali, aby podnieść wynik w drugim secie.
Dobrze w nogach i grając solidną grę, Tapia i Gutierrez udaje im się zemścić na przeciwnikach, zdobywając w ten sposób czwarty tytuł w sezonie.
Wynik końcowy: 2/6 – 7/5 – 6/4.
To zwycięstwo jest wspaniałym prezentem dla obchodzącej urodziny matki młodego cudownego dziecka z Catamarca, ale przede wszystkim dodaje Argentyńczykom sporej dawki pewności siebie i pozwala zapomnieć o tym, co bolesna porażka spieniężone w Human Padel Open.
Przyszły naturopata i pasjonat padel, Seb jest dżentelmenem zdrowia/żywności Padel Magazine. Żongluje między olejkami pala, quinoa i olejkami eterycznymi. Od prawie dwóch lat z taką samą pasją zajmuje się nowiną o małej żółtej piłeczce.