Po zdecydowanym pokonaniu Juliena Seurina i Alberta Trillasa Garcii w meczu otwarcia głównej drabinki FIP Silver w Bandol, Timéo Fonteny i Yoan Boronad pokazali, że są solidni taktycznie i psychicznie. Wracają na Padel Magazine o udanym udziale w konkursie.

Padel Magazine Timéo, pokonałeś już Juliena Seurina tutaj w zeszłym roku. To było twoje drugie zwycięstwo nad nim w Bandol. Jak się czujesz po tym meczu?

Timeo Fonteny : Wiedzieliśmy od początku, że to nie będzie łatwy mecz, ponieważ w zeszłym roku już z nim grałem w podobnych warunkach. On uderza bardzo dobrze, więc nigdy nie jest łatwo. Na szczęście dla nas, dzisiaj nie uderzał tak dobrze. Potrafiliśmy dobrze lobować, a to jedna z naszych mocnych stron: jakość naszego lobowania działała dobrze. W trzecim secie znów podnieśliśmy poziom i to zrobiło różnicę.

Padel Magazine Yoan, zagrałeś bardzo dobrego pierwszego seta. Byłeś tym, który był na szczycie statystyk. Jakie taktyki zastosowałeś, mając Yannicka Morela na ławce?

Yoana Boronada : Wiedzieliśmy, że obaj gracze po naszej stronie uderzają mocno, a to była ich mocna strona. Julien jest szczególnie niebezpieczny w ciasnych lub wysokich lobach. Dlatego postanowiliśmy przetestować go na początku kilkoma bardzo wysokimi lobami. Dwa z nich trafił woodem, co moim zdaniem podkopało jego pewność siebie. Później próbował uderzać mniej, a ja byłem w stanie mu przeciwdziałać. To naprawdę zmieniło dynamikę meczu. Potem pojawił się Albert, ale nie uderzał tak dobrze. Bardziej naciskał, niż uderzał, co pozwoliło mi odciąć pewne trajektorie. Więc udało nam się zyskać przewagę strategiczną.

Yoana Boronada : Z wiatrem powiedzieliśmy sobie również, że będziemy grać bardzo wysoko, gdy będziemy mieli go za sobą. Mieli większe trudności z uderzaniem wysokich lobów. A przy ciasnych lobach Albert nie mógł ich wybić tak, jak chciał. Było szybko, ale brakowało mu precyzji.

Padel Magazine : W pewnym momencie również pojawiło się trochę napięcia, szczególnie w kwestii budzącej kontrowersje?

Yoana Boronada : Tak, trochę napięta sytuacja... ale ostatecznie każdy miał punkt sporny po swojej stronie, więc powiedzmy, że się wyrównało. Jeden do jednego, piłka w środku.

Padel Magazine : Niedawno dodałeś Benjamina Tisona do swojego personelu. Co to dla ciebie oznacza?

Timeo Fonteny : Wnosi świeżą perspektywę. Mamy Yanna na początku tygodnia i Bena pod koniec tygodnia. Benjamin daje nam dużo doświadczenia ze swojego czasu na międzynarodowym torze. To prawdziwy plus.

Padel Magazine : W następnej rundzie możesz zmierzyć się z Pablo Lijó i Juanem Cruzem Belluatim. A przez resztę sezonu, czy będziesz w Narbonne?

Timeo Fonteny :Zwykle będziemy na turnieju FIP Silver w Narbonne, o ile nie zdarzy się kontuzja lub niepowodzenie.

Franck Binisti

Franck Binisti odkrył padla w Club des Pyramides w 2009 roku w regionie paryskim. Od tego czasu Padel stał się częścią jego życia. Często można go zobaczyć podczas tournee po Francji, gdzie relacjonuje najważniejsze francuskie wydarzenia związane z padelem.