Później łatwe zwycięstwo dziś rano nad Paragwajem, francuska drużyna kobiet zrobiła to ponownie dziś wieczorem przeciwko Zjednoczonych Emiratom Arabskim.
Ultra faworyci na papierze, Francuzi nie zrobili w koronkach. Lucile Pothier i Elodie Invernon w pierwszym meczu pokazały przykład, wygrywając mecz z powagą i podaniem: zwycięstwo 6:0 6:0 z Al Janahi / Alsalman.
W drugiej rotacji to Melissa Martin i Amélie Detrivière naśladowały swoje koleżanki z drużyny, wygrywając również mecz bez przegrywania najmniejszego meczu z parą Shadoor/Waleed.
Trzeci i ostatni mecz będzie częścią tej samej dynamiki, ponieważ z kolei Fiona Ligi i Charlotte Soubrie zadały duetowi Shadoor/Omar 6:0 6:0.
Francuski zespół o bardzo poważnej twarzy, który pomimo dość dużej luki na papierze, chciał dyktować grę i marnować jak najmniej czasu na stokach przed rozpoczęciem finałowej fazy tych Mistrzostw 2022.
Od teraz Les Bleues muszą czekać na wynik meczu pomiędzy Brazylią a Szwecją, aby wiedzieć, czy zajmą 1. czy 2. miejsce w swojej grupie (zobacz artykuł na ten temat), a przede wszystkim możliwość poznania tożsamości przeciwnika w następnej rundzie. Będzie to Argentyna lub Belgia, nie do końca ta sama historia…
Aby śledzić spotkanie Brazylii ze Szwecją, poniżej: