Justin Lopes: „Kiedy grasz dla swojego kraju, rakieta jest trochę cięższa”

Skoncentruj się na Justinie Lopesie, 6. zawodnik w rankingu FFTi profesor padel do WinWin Padel. W szczególności wymienia swój czas w drużynie francuskiej.

Padel Magazine : Jak się dostałeś padel ?

Justin Lopes: „Zacząłem padel w czerwcu 2014 wydaje mi się. Miałem trzech przyjaciół, którzy szukali czwartego do gry i pomyśleli o mnie. Zaczęło się od tego momentu, od razu doprowadziło mnie to do szału, poprosiłem ich, aby zagrali następnego dnia, pojutrze. Nękałem ich do gry, chciałem robić postępy, ponieważ na początku grałem w tenisa na padel, były frustrujące sytuacje ”.

Padel Magazine : A kilka lat później znalazłeś się w drużynie Francji, czy możesz nam opowiedzieć o tym doświadczeniu?

Justin Lopes: „Mój czas we francuskim zespole był niezapomnianym przeżyciem. Walczyłem, żeby się tam dostać i jestem z tego bardzo dumny. Na szczęście dla Bena i na szczęście dla mnie, dużo grałem, więc to była świetna zabawa, nie tylko polerowanie ławki, ale także pozwoliło mi zobaczyć klimat. I nieuchronnie, gdy grasz mecz dla swojego kraju, rakieta jest trochę cięższa ... ale ostatecznie nie poszło mi tak źle, podczas turnieju pokazałem bardzo dobry poziom gry, a więc duże doświadczenie. pozytywne ”

Padel Magazine : Próbowałeś też hiszpańskiej przygody!

Justin Lopes: „Spędziłem sześć miesięcy w Madrycie, ale nie grałem zbyt wiele w madryckich turniejach, po prostu grałem w niezatwierdzonych turniejach, których poziom wciąż był dość wysoki. Ja też nigdy tego nie robiłem World Padel Tour, ale może nie być gorzej, bo kiedy widzę trudność w wygrywaniu meczów już w fazie przedpremierowej, mówię sobie, że poznałbym kilka porażek!"

Padel Magazine : Dziś jesteś szóstym francuskim zawodnikiem, dużo trenujesz?

Justin Lopes: "Nie, niestety nie mogę dużo trenować. Chciałbym móc to robić trochę częściej, ale brak zawodników i trudność z synchronizacją harmonogramów każdego z nich sprawia, że ​​nie jest to łatwe. Ale widziałem, że wróciłem na 6. miejsce, jestem szczęśliwy ”.

 

Padel Magazine : Wciąż z François Authier, ty po prawej, a on po lewej, w przeciwieństwie do twoich początków ?!

Justin Lopes : „Po rocznym rozwodzie musieliśmy go ponownie uwieść. W tym celu zasugerowałem mu, żeby przesunął się w lewo. Wiedziałem, że mu się spodoba… Koniec z żartami! François robi o wiele więcej rzeczy niż ja w powietrzu: ma znacznie lepszą prędkość ramion niż ja przy kolce i łatwiej radzi sobie z siatką w kopnięciach, nawet jeśli jego nowym trendem jest wózek w siatce, który powoduje duże szkody! 

Przyznam się też do czegoś, czego nikt nie podejrzewał, że François jest też lepszy ode mnie fizycznie, więc było oczywiste, że się wymieniamy! Nie wspominając o tym, że François miał problem psychiczny po prawej stronie, czasami nie uderzał zbyt wiele piłek i to doprowadzało go do szału! Gra po lewej stronie pozwala mu uderzać o wiele więcej piłek… to zawodnik, który musi uderzać piłkę często, aby być w rytmie
Ze swojej strony spędziłem rok z Maxime po prawej stronie, gdzie czułem się bardzo dobrze. "

 

 

Publié par
Xan Tafernaberry