Major Kataru – Arturo Coello i Agustin Tapia pokonują Mike’a Yanguasa i Javiego Garrido

Tego wieczoru absolutnie konieczne było znalezienie zastępstwa dla posiadaczy tytułów Martina Di Nenno i Franco Stupaczuka w Doha. Na torze dwie drużyny miały nadzieję na podniesienie trofeum... Z jednej strony szaleńcy Arturo Coello i Agustín Tapia (ST2). Z drugiej strony outsiderzy tego turnieju Mike'a Yanguasa i Javiego Garrido (ST10).

Uczestniczyliśmy prawdziwa korekta na torze. Arturo Coello i Agustín Tapia osiągnęli stratosferyczny poziom gry, przez co ich przeciwnicy wyglądają na początkujących. Ostateczny wynik: 6/0 6/2 w 53 minuty.

Korekta Agustina i Arturo

Były numer 1 na świecie – które już niedługo powinny znaleźć swoje miejsce – bardzo mocno rozpoczął ten finał w Doha, w przełamanie od pierwszego meczu meczu z Yanguasem i Garrido, być może trochę zestresowany tym wydarzeniem... Pomimo wiatru i kilku upadków, Arturo i Agustín zdołali rozwinąć swoją grę... to znaczy z wielkie hity.

Bardzo szybko naprawdę zaszkodziło to tablicy wyników: 4/0 dla najwyżej sklasyfikowanego zawodnika po 15 minutach... wystarczy od razu powiedzieć, że Mike Yanguas i Javi Garrido nie zdołali wejść w swoją grę.

Podobnie jak dzień wcześniej przeciwko Paquito Navarro i Sanyo Gutierrezowi, Tapia/Coello nie marnowała czasu w pierwszym zestawie. Para hiszpańsko-argentyńska została zaprogramowana w trybie rakietowym i wygrała pierwszą rundę 6:0 po 20 minutach.

Wałek parowy Coello/Tapia

Arturo Coello i Agustín Tapia, wcale nie chcąc zwalniać tempa, zniesmaczyli swoich przeciwników na torze. A jednak niesione przez społeczeństwoProsząc o trochę więcej widowiska na torze, Javi Garrido i Mike Yanguas próbowali nowych rzeczy – nawet po raz pierwszy ofiarowując sobie piłki meczowe. Niestety, błyskotliwość Arturo i Agustína zabolała. Już do przerwy w drugim secie, z pierwszego gema.

3/0 dla machiny wojennej Coello/Tapianaprawdę zastanawialiśmy się, jak Mike Yanguas i Javi Garrido byli w stanie utrzymać głowy nad wodą. Na ławce rezerwowych twarze hiszpańskiej pary były zamknięte i rozczarowane. Mike Yanguas powiedział nawet swojemu trenerowi Juani Mieresowi: „albo się ruszymy, albo się poddamy".

Dzięki temu przemówieniu goście z zewnątrz przynajmniej po 40 minutach gry będą mogli zdobyć bramkę, a nawet będą mieli przyjemność wygrać drugą. Na tym zatrzyma się para Yanguas/Garrido pochylony kilka minut po 6/2, po całkowicie rzuconym lobie Javiego Garrido, który odbił się za podstawową szybą…

Statystyki meczu

Po raz kolejny statystyki podane przez PadelInteligencja jest odzwierciedleniem tego meczu: 12 zwycięskich ruchów dla Yanguas/Garrido (po 6) przeciwko 29 dla Coello/Tapia (17 dla Tapii, 12 dla Coello).

Inne ciekawe dane: gra dziwnie skierowała się w stronę Agustina Tapii – a mimo to zawodnik meczu.

Pierwszy tytuł pary Coello/Tapia w tym sezonie, po ostatniej porażce w Riyadzie. Arturo Coello już dziś wieczorem będzie mógł porządnie uczcić swoje urodziny!

Publié par
Gwenaelle Souyri